To nie jest moje świadectwo, to jedynie wiadomość do Tych osób , które czują się zagubieni i nie są pewni czy modlitwa przyniesie owoców. Z doświadczenia wiem,że to właśnie wtedy najlepiej zawierzyć się całkowicie Maryi. Jeśli czytasz to, nie mając nadziei , wiedz , że Mama czuwa i zawsze, ale to zawsze będzie. Dlatego nie ustępuj w modlitwie, a ufaj ! Kto jak kto, ale ta Mama nigdy nie zawiedzie. Nie ważne w jakim jesteś momencie, chwyć za różaniec !
Dzieki Aga , tego mi trzeba bylo,.
dziękujemy za piękne świadectwo;-))