Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Radek: Morze łask!

Witam,

odmówiłem swoją pierwszą w życiu Nowennę Pompejańską. Nigdy wcześniej o niej nie słyszałem, ale o tym za chwilę.

Do odmówienia skłoniła mnie sytuacja, w której się znalazłem, po prostu beznadziejna, bez wyjścia. Na kilka dni przed zaistnieniem mojego problemu, pewna osoba przekazała mi małą karteczkę z instrukcją odmawiania Nowenny Pompejańskiej.Myślę, że to nie przypadek. Była to moja pierwsza styczność w życiu z tą modlitwą. Oczywiście trafiła do szuflady… Ale już po miesiącu zacząłem ją odmawiać gdyż po ludzku wykorzystałem wszystkie możliwości. To co działa Nowenna Pompejańska to prawdziwe cuda!! Choć moja intencja o którą się modliłem jeszcze się nie spełniła to wciąż ufam, że to kwestia czasu. Otrzymałem łaskę w postaci wewnętrznego spokoju-że mam opiekę Matki Bożej, Jezusa, że będzie dobrze. Ponadto w wyniku odmawianej Nowenny Pompejańskiej poszedłem do spowiedzi i Komunii Świętej po kilkunastu latach przerwy… To również uważam za wielką łaskę. Ponadto uczęszczam na msze o uzdrowienie choć nigdy tego nie praktykowałem.

Dodatkową i ogromną łaską jest łaska pracy!! Byłem bez pracy prawie rok, kilka rozmów i nic, gdy zacząłem odmawiać Nowennę Pompejańską po prostu telefony się rozdzwoniły, dosłownie mógłbym zmieniać pracę co tydzień. Podjąłem jedną, lecz szef był nieuczciwy, przeniosłem się do drugiej, w której również jest źle. Ale pojawiają się na mojej drodze ludzie, którzy oferują mi pomoc, w postaci pracy, wsparcia w trudnym czasie.

Może dla kogoś będzie to śmieszne ale dla mnie nie jest to zbieg okoliczności:

12 września rozpocząłem Nowennę Pompejańską,

12 października wstałem rano z myślą, że muszę jechać na Jasną Górę,

12 listopada podjąłem pracę.

Ufam, że Matka Boża wie co dla mnie najlepsze i w jakim czasie mnie tym obdarować.

Do Nowenny Pompejańskiej namówiłem brata, też zaczął odmawiać:-)

Odmawiajcie i ufajcie!!

Ja wspomagam się krótką modlitwą: Jezu ufam Tobie , Ty się tym zajmij.

Dodaje mi sił!!

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Sandra
Sandra
29.11.14 12:53

Radku i Asiu, ja odmawiam już drugą nowennę i również intencje, w których się modliłam i nadal modlę jeszcze się nie spełniły. Tak jak podkreśliłam JESZCZE, gdyż wierzę, że spełnią się one w odpowiednim czasie. Jestem spokojna, bo wszystkie swoje troski powierzam Panu Bogu 🙂

Asia
Asia
29.11.14 12:22

Ja odmawiam 2ą Nowennę Pompejańską, póki co, nic się nie dzieje, tj. nie to, o co proszę (łaska zdrowia). Nadmienię też, że wartościowa jest Nowenna do św. Charbela, modlitwa do św. Rity (sprawy beznadziejne), św. Józefa. Powodzenia!!

Waldemar Bryszewski
Waldemar Bryszewski
29.11.14 10:01

dzieki za to swiadectwo dalo mi duzo nadzieji

Radek
Radek
29.11.14 07:47

Zawsze jest szansa! Też tak kiedyś myślałem. Ale sytuacja w której się znalazłem i to zw zacząłem odmawiać NP uważam za działanie Mateczki by się po prostu zbliżyć do Niej, Jezusa i Boga. Najpierw NP zmienia nas samych. Mam nadzieję że dopiero po tych zmianach Maryja pomaga nam rozwiązać nasze problemy, wyprostować drogi, naprawić relacje między ludźmi.

sylwia
sylwia
28.11.14 22:22

Radku, dziękuję że to napisałeś 🙂 Teraz wiem, że nawet jeśli nie uczestniczę w komunii św. od baardzo dawna, jest szansa na naprawę 🙂

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x