Moj maz jest palaczemi naduzywa alkoholu, postanowilam poprosic Matke Boska Pompejanska o pomoc. Zaczelam odmawiac nowenne I juz w ostatni dzien modlitwy blagalnej , moj maz kupil sobie rower I zaczal jezdzic zeby utrzymac forme a przy tym postanowil ze nie bedzie palil. Na razie nie udalo mu sie jeszcze tego postanowienia wykonac ale wiem ze mu sie uda. Pomimo ze prosilam o tak malo ,dostalam o wiele wiecej ,wiele innych lask o ktore nawet nie prosilam. Jak wielka jest dobroc Najswietszej Panienki, Czesc i chwala Jej za to.
.” Długo zastanawiałam się jak opisać i zatytułować to co mnie spotkało wiosną tego roku. Czy chodzi o moc nowenny, czy bardziej o pełnienie woli Bożej, czy może o to jak łatwo jest się potknąć i poprzez swoje złe wybory ominąć dobro, jakie przygotował dla nas Pan. Jestem osobą, która nawróciła się na wiarę katolicką ok 4 lata temu. Pracuję w korporacji, twardo stąpając po ziemi. Do czasu nawrócenia stawiałam tylko na rozum, uważając, ze 2×2 musi równać się 4 i tylko ja wiem najlepiej czego mi w życiu potrzeba. Dziś jest też wiara i odkrywanie drogi, która nie zawsze… Czytaj więcej »
Chwała Panu niech Matka Boża Ma cię w swojej opiece. Niech okrywa cię Płaszczem Swego Miłosierdzia.