Witam wszystkich, którzy szukają pomocy w RÓŻAŃCU. Pragnę podzielić się (tak jak obiecałam Matce Bożej) łaską, którą otrzymałam podczas odmawiania nowenny. Mam 4 letnią córeczkę i w październiku 2013 roku razem z mężem postanowiliśmy, że postaramy się o rodzeństwo dla niej. Po kilku miesiącach bezowocnych starań udałam się do lekarza. Okazało się że mam endometriozę, która jest chorobą powodującą niepłodność. Zaczęło się leczenie, przyjmowanie hormonów i zabieg. Niestety nic nie pomagało:-(. W końcu lekarz zaproponował mi laparoskopię – przestraszyłam się bo nigdy nie miałam operacji pod narkozą. Poszłam na konsultacje do innego lekarza – Profesora z Warszawy, który nie dość że potwierdził chorobę to dołożył PCOS. Umówiłam się na operację aż na 25 lutego – takie terminy ….Wtedy mama podsunęła mi NOWENNĘ POMPEJAŃSKĄ. Zaczęłam odmawiać 17 września w intencji poczęcia i narodzenia dziecka, a 22 października (wczoraj) dowiedziałam się, że jestem w 5 tygodniu ciąży! (po roku starań)Teraz modlę się o dobry rozwój poczętego życia i dziękuję Matce Najświętszej za tą łaskę. Wiem, że to początek ciąży i jeszcze „wszystko” jest możliwe ale z pomocą Matki Bożej ufam że będzie dobrze. Gorąco zapraszam wszystkich do odmawiania nowenny. 1 godzina dziennie to na prawdę nie wiele w porównaniu z tym co możemy otrzymać. Gorąco dziękuję Kochanej Matce Boskiej, że przez ręce tej mojej ziemskiej mamy przygarnęła mnie do swego serca!
Takie świadectwa dają mi jeszcze większą nadzieję na to że i mnie Mateczka wysłucha.. Również modlę się o cud poczęcia i rodzicielstwa dla mnie i dla męża.. Kilka lat starań naprawdę nas wykończyło ale wierzę że dzięki Nowennie będzie wszystko dobrze i że niedługo będę mogła także złożyć tak piękne świadectwo. Pozdrawiam !
Gratuluje ! Ja tez modle sie o dzieciatko, tak bardzo bym chciala zlozyc takie swiadectwo
cudownie:-)
Gratuluje ale to ze ma sie endometrioze nie oznacza koniecznie nieplodnosci. Ja nie wiedzialam ze ja mam a wyszlo dopiero na cesarskim cieciu. Ale modlitwy nigdy za wiele.