Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Szymon: moje życie zmieniło się o 180 stopni

Około rok temu moje zdrowie psychiczne znacznie się pogorszyło. Przeszłość jak gdyby przestała dla mnie istnieć, gdyż moja pamięć znacznie się pogorszyła. Byłem wtedy w klasie maturalnej. Moja babcia zaczęła modlić się za mnie nowenną pompejańską. Dziś moje życie zmieniło się o 180 stopni. Poszedłem na mszę o uzdrowienie, od tamtego czasu pamięć zaczęła powracać, wstręt do jedzenia też minął, dzięki czemu moja waga się ustabilizowała. W sierpniu byłem w szpitalu, gdzie zdiagnozowano u mnie schizofrenię. Byłem pewien, że mam depresję, bo na nią się leczyłem, ale pani doktor od razu odstawiła antydepresanty i włączyła leczenie na schizofrenię. Gdy otworzyłem dzienniczek świętej siostry Faustyny przeczytałem, że Pan Jezus daje łaskę zobaczenia co się ze mną dzieje tej duszy i wtedy zobaczyłem panią doktor. Od tamtego czasu leczę się i mam nadzieję na pełny powrót do zdrowia. Wiele razy na mszach o uzdrowienie płakałem, moje serce się otwierało i złe emocje mnie opuszczały. Dziś czuję się o niebo lepiej niż rok temu. Ta nowenna naprawdę potrafi zdziałać cuda w życiu człowieka. Chwała Panu za to!

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
danka
danka
19.10.14 21:58

Drogi Szymku, ja również dziękuję Ci za Twoje świadectwo. Moj brat jest chory od 20 lat na tą chorobę. Widzę jak dużo cierpienia nosi w sercu. żeby tak mógł się otworzyć i wypłakać, to na pewno byłoby mu lżej. Ja cały czas wierzę, że wyzdrowieje. Modlę się za niego. Także bardzo bym chciała aby poszedł na mszę o uzdrowienie, ale nie chce. Ja byłam za niego, przed błogosławieństwem indywidualnym powiedziałam księdzu na ucho, aby za pośrednictwem mnie modlił się za brata. Modlił się. Powiedział mi też, abym w obecności brata modliła się na różańcu. To nie było możliwe, bo z… Czytaj więcej »

Czesia
Czesia
18.10.14 11:59

Trzymaj się Przemek! Jeśli jesteś w stanie, zacznij sam albo chociaż dziennie po jednym różańcu odmawiaj. Matka Boska nikogo nie zostawia bez pomocy. Módl się koronką do Miłosierdzia Bożego, jest jeszcze taka modlitwa jak koronka do Krwawych Łez Matki Bożej, piękna modlitwa. Musi cię babcia bardzo kochać i zobacz jak Nowenną Pompejańską wyprosiła łaskę u Maryi dla ciebie. Ja też swoich dwóch wnuków bardzo kocham. Tez się modle za nich jak twoja babcia za ciebie. Jak czytam takie świadectwa to aż serce rośnie. Życie bez wiary w Boga nie ma sensu.. Jak dobrze jest żyć i mieć tę ufność, że… Czytaj więcej »

M....a
M....a
16.10.14 09:14

;))

hanka208
hanka208
15.10.14 23:13

Chwała Panu za te piękne świadectwa 🙂

Dorota
Dorota
15.10.14 22:23

Cześć Szymek dziękuję Ci za to że dziś tu napisałeś bo ja właśnie dziś bardzo tego potrzebuję gdyż modlę się już b. długo za kogoś chorego na schizofrenię i dziś był ciężki dzień dlatego twoje świadectwo to dla mnie dobry znak o Bożym Miłosierdziu i ja także bardzo lubię siostrę Faustynę. Dzięki.

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x