Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Łukasz: Często modlę się na różańcu

Moja prośba została spełniona! Jestem żołnierzem i przez cztery lata służyłem w jednostce wojskowej w Poznaniu. Wraz z żoną chcieliśmy zamieszkać bliżej naszych rodziców, gdyż tutaj nie mieliśmy bliskich osób. Sami wychowywaliśmy dwóch synów. Optymalnym miejscem mojej dalszej służby wojskowej była Warszawa, ale moi przełożeni nie wyrażali zgody na przeniesienie służbowe.

Gdy usłyszałem o nowennie pompejańskiej, postanowiłem ją odmówić w wiadomej intencji. Napisałem wówczas do ministra wniosek o przeniesienie. Niestety, rozpatrzono go negatywnie. Postanowiłem więc odmówić różaniec pompejański jeszcze raz i… udało się! Jeden z moich przełożonych, który przechodził na emeryturę, postanowił przychylić się do mojej prośby. Następnie – dzięki cudownemu działaniu Matki Bożej – wniosek zyskiwał przychylność kolejnych przełożonych i obecnie już pracuję w Warszawie.

Pragnę dodać, że w trakcie odmawiania nowenny odczuwałem duży spokój wewnętrzny. Teraz bardzo często modlę się na różańcu.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Justyna
Justyna
16.10.14 10:13

Wspaniałe świadectwo. Poptrzeba nam takich mądrych mężczyzn jak Ty. Matka Boża jest przecudowna w ogromie udzielanych nam łask.

teresa
teresa
16.10.14 06:12

Piękne świadectwo

Piotr
Piotr
15.10.14 21:05

Marszałek F. Foch też modlił się na różańcu

doogsidog
doogsidog
15.10.14 17:38

Żołnierz, który potrafi się modlić. Naprawdę mam dla Ciebie spory szacunek.

anika
anika
15.10.14 17:14

Wiesiu ładne słowa:_)

WIESIA
WIESIA
15.10.14 16:22

Jesteś cudownym człowiekiem, to i Maryja Cię obdarowała. Wszystkiego dobrego w życiu. Z Panem Bogiem!

6
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x