Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Gosia: Uzdrawianie dziecka z anoreksji

Kochani, chciałabym podzielić się z Wami owocami nowenny pompejańskiej, którą odmówiłam w intencji mojego dziecka – lat 14, u którego zdiagnozowano początek anoreksji. Dziecko moje, w wyniku splotu różnych wydarzeń – zmiany w rodzinie, nowa szkoła, presja środowiska rówieśniczego – zaczęło prezentować objawy anoreksji o obrazie zaiste książkowym – odmowa jedzenia, obsesyjne liczenie kalorii, gotowanie dla innych, przy braku spożywania posiłków, obsesyjne ćwiczenia fizyczne. Każdy pewnie cokolwiek słyszał o tej chorobie, więc pewnie wiecie, że jest to choroba długotrwała, potencjalnie śmiertelna. Na dodatek dziecko odmówiło współpracy z psychologiem… Cóż miałam zrobić. Udałam się do Matki Bożej i błagałam Ją, jak matka matkę, o wstawiennictwo za moim dzieckiem do Jej Dziecka. Maryja zainterweniowała i dziecko moje wychodzi z tego niebezpieczeństwa. Objawy mijają, właściwie są szczątkowe. Chwała Bogu w Trójcy Jedynemu i Maryi zawsze Dziewicy! Niestety, przy okazji, w ramach zagospodarowywania wolności, dziecko moje odmawia uczestniczenia we Mszy świętej, pomimo naszego przykładu, próśb i nalegań… to przykre, bardzo ramiące, ale nie poddaję się. Wiem co mam zrobić 🙂 Życzę wielu Bożych błogosławieństw przez ręce Maryi wszystkim czytelnikom.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
23 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
mama
mama
19.09.15 21:59

Gosiu chętnie porozmawiałabym z Tobą na ten temat, mam ten sam problem z córka, chwilami nie wiem co robić, modlę się za nią nowenną.

Gosia
Gosia
14.10.14 12:03

Bardzo Wam wszystkim dziękuję. Dla uściślenia – ponieważ rzeczywiście z mojego świadectwa to nie wynika – moje dziecko, którego dotyczy moje świadectwo to chłopak. Z punktu widzenia anoreksji gorzej niż dziewczynka… Chłopcy rzadziej wychodzą z anoreksji. Widzę, że on jest w wielkiej potrzebie duchowej, jego życie duchowe obumiera, zaś problem odmowy uczestniczeniach w Mszy to tylko czubek góry lodowej… Dopóki nie poczuje potrzeby, pragnienia Boga, dopóty dla niego Msza św. będzie jednoosobowym przedstawieniem, w którym facet w kolorowej sukience ccoś tam mówi, klęka, podnosi… Oj, Maryjo, coś mi się wydaje, że zaraz znowu będę Cię zanudzać moimi prośbami… Chyba już… Czytaj więcej »

Anka
Anka
04.10.14 08:46

Kochana Gosiu dostałaś ogromna łaskę od Maryi.tyle dziewczyn umiera na oczach rodziców na ta chorobę.walcza latami.modl sie i nieustannie dziekuj Bogu.powiedzial mi kiedyś egzorcysta ze anoreksja to zniewolenie duchem śmierci.więc dobrze ze oddalas córkę Maryi.anoreksja to tez objaw zaburzonych relacji rodzinnych ,zranien już od momentu poczęcia.nieprzebaczenia.warto nad tym zastanowić sie.powodzenia.

Gosia
Gosia
14.10.14 12:06
Reply to  Anka

Kochana Aniu, będę o Tobie pamiętać w modlitwie. Z Panem Bogiem i Maryją

nic nie wiem
nic nie wiem
03.10.14 12:49

Gosiu, ja cierpiałam na anoreksję. Po 11 latach jestem zdrowa. Nie liczę kalorii itp. Jestem już czysta. U Twojej córki może to potrwać.

Aga
Aga
03.10.14 00:05

zły walczy o nią, dlatego nie chce chodzić do kościoła. Nie przejmować się, nie brać do siebie, tylko Ufać i się modlić, sama się do was zgłosi i pójdziecie razem 🙂

Aneta
Aneta
02.10.14 20:30

@Eliszka?

Aneta
Aneta
02.10.14 20:09

jestem. jeżeli nie możesz wysłać maila z jednej strony, to gdzieś powinien być adres drugiej, podobnie brzmiącej.

Eliszka32
Eliszka32
02.10.14 19:58

Tylko ze będę musiała tam dojechać niestety kawałek, bo aż do Kielc.

Eliszka32
Eliszka32
02.10.14 19:55

Chodzi o Anetkę z Warszawy:) rzecz jasna. Tą, która chodzi na Skaryszewską do Pallotynów.

Eliszka32
Eliszka32
02.10.14 19:54

Właśnie wysyłam tam mejla, ale coś nie chce iść.

Eliszka32
Eliszka32
02.10.14 19:50

Witam, czy jest tu może Aneta, która dawała mi namiary do egzorcysty? Hej, Anetko, jak jesteś, to się odezwij!

aga
aga
02.10.14 19:33

A ja odmawiam juz 5 nowenne w tej samej intencji, o uzdrowienie przewodu pokarmowego mojego 5-letniego dziecka. Blagam jak matka Matke…blagam i nie ma poprawy. Jestem juz tak bardzo zmeczona, zawiedziona. Blagam dla dziecka. nic nie zostalo zdiagnozowane mimo setek badan. Nie siedze z zalozonymi rekoma. Pewna siostra zakonna, do ktorej wyslalam list z prosba o modlitwe napisala mi „najwyzszy czas aby Maryja zajela sie ta sprawa”. To mi dalo taka nadzieje. Ile nowenn mam jeszcze odmowic?? czy przestac? modle sie teraz 30-dniowym nabozenstwem do Sw. Jozefa. Czasem mysle, ze te wszystkie cuda i zdarzenia pomyslne to kwestia przypadku. Ale… Czytaj więcej »

Barbara
Barbara
02.10.14 20:02
Reply to  aga

kochana ago cud się stanie jeżeli tak bardzo bardzo bardzo uwierzysz w go że właśnie tak się stanie jak tego pragniesz i ani przez chwile nie zwątpisz bo wiesz co ja modlac się o uzdrowienie pewnej osoby tak zrobiłam modliłam się modliłami modliłam ale raz zwątpiłam i zaczęło dziać się gorzej czułąm ze łąska zostaje mi odbierana i cofa się a sam P Jezus powiedział biada tym co zwątpia w moje miłósierdzie dlatego nie róbmy tego bo naprawdę miałam dosłwne dowody tego gdy sie modliłam a w coś nie wierzyłam że jakby zaczęło się coś gorzej dziać z ta sprawą… Czytaj więcej »

Sylwia
Sylwia
02.10.14 20:09
Reply to  aga

Pomodle sie za TWOJE DZIECKO KORONKĄ DO MILOSIERDZIA BOZEGO ,moze to dziwne ale po przeczytanie poczułam w duszy przynaglenie żeby tak zrobić ,

Natalia
Natalia
02.10.14 20:48
Reply to  aga

Kochana Ago, jeśli Twoje dziecko cierpi, a badania nic nie wykazują warto pomyśleć o modlitwie wystawienniczej o uwolnienie nad Twoim dzieckiem. Każdy ksiądz może modlić się modlitwą o uwolnienie,ale najlepiej gdyby to był egzorcysta. To na pewno nie zaszkodzi, a może naprawdę pomóc.
Niech Maryja otoczy swoim płaszczem Twoje dziecko, uzdrowi, a Tobie doda sił.

krzyś
krzyś
03.10.14 05:16
Reply to  aga

myślę że pojechał bym z tym dzieckiem na msze o uzdrowienie np do oj daniela do Częstochowy a to że po 5 nowennach nie ma poprawy Matka Boża to nie koncert życzeń zmówiłem nowennę i musi mi dać to co chcę rozmawiam z różnymi ludzmi i obserwuję życie ludzi woku mnie i różne wpisy na tej stronie pewien św powiedział by świat był lepszy ja muszę być lepszy mimo iż wydaje mi się iż jestem idealny bez grzechu a więc widzę inną kolejność szczera spowiedz komunia oddanie Bogu siebie duszy serca wolnej woli swojej i dziecka bo jest małe i… Czytaj więcej »

Natalia
Natalia
03.10.14 12:05
Reply to  krzyś

Zgadzam się z tym, co napisał Krzyś. Ufaj Panu, powiedz „Jezu, Ty się tym zajmij”. Módl się o uzdrowienie przez Serce Maryi. Odnośnie Ojca Daniela, spotkania są w każdą 2.sobotę miesiąca (dla młodych do lat 40) i w każdą 3.sobotę (spotkania otwarte dla wszystkich). Informacje znajdziesz na stronie http://www.mimj.pl Możesz z dzieckiem słuchać nagrań (zakładka aktualności). Dla Pana Boga to,że nie słuchasz na żywo i że to przez internet nie jest żadną przeszkodą. Na forum wspólnoty można wpisywać swoje intencje. Ci ludzie będą modlić się za Twoje dziecko. Ponadto (tak,jak pisał Krzyś) szczera spowiedź (może generalna?) Kochana, jestem z Tobą.… Czytaj więcej »

beata
beata
04.10.14 09:18
Reply to  aga

a może warto założyc dziecku mdalik św. Benedykta, poniekąd egzorcysty 🙂 Benedyktyni modlą sie za wszystkich, którzy noszą medalik. Wytrwałości w modlitwie. Pan Bóg przychodzi z pomoca o 15 minut zapóźno, ale zawsze jest na czas 🙂

Ala
Ala
02.10.14 17:19

Gosiu, zaufałaś Matce Bożej, ufaj dalej. !4 lat to trudny wiek. na pewno córce sie odmieni i zacznie chodzic do kościoła. trzeba sie modlić. A może zaangażowac dziecko w wolontariat przygotowujacy do Światowych Dni Młodzieży, albo tegoroczne MEdjugorie w Polsce. Chwała Panu !!!

eliza
eliza
02.10.14 18:57
Reply to  Ala

wiem o czym piszesz, musisz jednak wiedzieć, że anoreksja zostaje w głowie na całe zycie nawet jeśli się wyszło z tej choroby. 2 lata temu poświęciłam dla tej choroby 20 kg, wypadły mi włosy, prZy najmniejszym wysiłku czułam arytmie, przestałam wychodzić na dwór i odizolowalam się od ludzi, prowadziłam także bloga jak wszystkie „motylki”, tam wspieralysmy się by żyć powietrzem i ustalalysmy sobie kary za drobne przekąski w postaci katujacych ćwiczeń. zainteresuj się czy twoj syn przypadkiem nie prowadzi bloga lub czy nie jest na żadnym forum z zaburzeniami odzywiania. pozdrawiam cię i jestem z tobą myślami

Gosia
Gosia
14.10.14 12:23
Reply to  eliza

Kochana Elizo, skąd wiedziałaś, że chodzi o chłopaka? Nie napisałam o tym w moim świadectwie – widać, że pewnie Anioł Stróż Twój szepcze Ci do ucha 🙂
Wiem, że anoreksja toruje pewne drogi w mózgu, jak bruzdy – na zawsze i dlatego zawsze jest ryzyko nawrotu. Twoja uwaga jest bardzo słuszna, myślałam o tym też ale nie znalazłam objawów wchodzenia na fora dla „motylków” – nie uważam mojego syna za tak sprytnego, aby pozacierał dobrze slady w komputerze, ale w sumie kto go tam wie… Dziękuję Ci i życzę wielu Boych błogosławieństw.

WIESIA
WIESIA
02.10.14 16:46

CHWAŁA PANU I MARYI!

23
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x