W październiku 2012 r. lekarz usunął mi „dorodnego” polipa z jelita grubego. Polecił zrobić kolejne badanie za pół roku. Za pół roku w maju 2013 r. powtórzyłam badanie i okazało się, że tym razem są dwa polipy. W czasie zabiegu usunięci ich z jelita nasłuchałam się o pollipowatości jeli. Przeraziło mnie to, że jestem skazana na kolejne badania i zabiegi. Kto je miał to wie jak się człowiek czuje w czasie takiego badania i zabiegu. Znowu lekarz polecił wykonać badania za pół roku. Wychodząc z poradni, -mam ten obraz przed oczami, -przerażona, pomyślałam: lekarstwa na to nie ma, kolejne zabiegi nie wstrzymają wzrostu polipów, jedynie nowenna pompejańska może pomóć, jeżeli ona nie pomoże to nic nie pomoże. W tym dniu w tej intencji rozpoczęłam nowennę. I tak trwam na modlitwie nowenną pompejańską do dziś. Proszę w różnych intencjach. Jest to dla mnie oczywiste kto mi pomógł !…..Jestem szczęśliwa i bardzo wdzięczna Opatrzności . Dokąd Pan Bóg pozwoli będę się modlić nowenną pompejańską.
Chwała Panu i Maryi! 🙂
Wspaniale! Gratulacje i zdrówka 🙂