Witam wszystkich czytajacych.Chce zlozyc swiadectwo o otrzymanej lasce,otoz moja rodzina przezywala straszne chwile,problemy nastepowaly jeden po drugim a kazdy kolejny nie do opisania trudny mozna powiedziec ze rodzina byla rozsypana i przygnieciona zlem z pod ktorego niebylo wyjscia.To trwalo kilka lat zostalo wylanych wiele lez.O nowennie wiedzialam juz dawno ale wydawalo mi sie niemozliwe odmowic tyle rozancow.Jednak pewnego dnia postanowilam zaczac nowenne w intencji rodziny.z niecierpliwoscia czekalam na ta chwile kiedy bede sie modlic.bylo mi wtedy bardzo dobrze i czulam ze wszystko bedzie dobrze.juz nieplakalam tylko sie modlilam i z coraz to wieksza nadzieja czekalam konca nowenny.Po kilku dniach odmawiania otrzymalam laske o ktora sie niemodlilam.otoz mialam problem z czystoscia,cierpialam ale nieumialam przestac.Maryja uleczyla mnie z tego strasznego grzechu juz po kilku dniach odmawiania nowenny.kiedy uswiadomilam sobie ze jestem od tego wolna bylam tak bardzo szczesliwa ze niewiedzialam jak mam za to dziekowac!!!To bylo w2012 i tak jest do dzisiaj.oprocz tego w mojej rodzinie wszystko sie ulozylo Maryja poukladala wszystko cale zlo obrocila w dobro.moja rodzina jest znowu razem niema klotni ani nieporozumien. Chwala Panu!!!Dopiero dzisiaj daje swiadectwo wysluchania i ogromnych lask.
Co prawda moja NP nie była w intencji o czystośc, ale też zauważyłam na początku że jest mi dużo łatwiej, a poźniej że zostałam uwolniona z tego grzechu. Maryja najlepiej wie czego nam potrzeba i uznała to widać za priorytet, a mój przyszły mąż widocznie może jeszcze troszkę poczekać.
Drogi Janku. Masz rację-szkoda ludzi niewierzących, ale nie zgodzę się, że ateiści pozbawieni są wyższych uczuć. Wiara jest łaską, jeśli jej nie mają to trzeba się o niż dla nich modlić, a nie gardzić nimi. Wszystko co mamy i co możemy mamy od Boga-WSZYSTKO- nawet wiarę w niego i okazję do modlitwy za innych.
🙂
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica. Od pewnego już czasu czytam świadectwa otrzymanych Łask i co ciekawe to fakt, że każdy kto prosił, coś otrzymuje – nie zawsze to o co prosił – ale zawsze coś dobrego dla niego. Modlitwa ma wielką Moc. Bóg jest kochającym Ojcem, a Maryja kochającą Matką. Szkoda mi tylko ludzi niewierzących, nie wiedzą co tracą. Ateiści są to najczęściej ludzie pozbawieni wyższych uczuć i zasad moralnych.
CHWAŁA PANU !
Kiedyś jakiś ksiądz mówił, że przed nieczystościa najlepsza broń, to cały różaniec co dzień. Cos w tym chyba jest.
gratuluje i głęboko wierzę,że moje prośby też zostaną wysluchane!