Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Alicja: uzdrowienie z nerwicy

A więc tak, męczyłam się z nerwicą ponad rok, była coraz silniejsza, aż w końcu na tyle, że nie mogłam wyjść z domu… Parę dni temu wróciłam z wakacji, które spędziłam nad morzem! Wycieczki rowerowe, basen… nigdy bym nie sądziła, że będąc chora, dam radę dobrze się bawić 🙂 Nowennę skończyłam odmawiać w połowie mojego wyjazdu na wakacje…. i niestety, nerwica cały czas we mnie jest, nadal są sytuacje, kiedy ją odczuwam, ale na pewno pojawiają się one rzadziej niż wcześniej! Teraz zaczynam odmawiać drugą nowennę w tej samej intencji i cały czas wierzę, że nerwica zniknie w końcu na zawsze:)

Trzymam za was wszystkich modlących się kciuki, nie traćcie wiary!

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Anka
Anka
13.09.14 09:28

Polecam dzisiejsza Msze św.o uzdrowienie transmisja radiowa internet Milosc i Miłosierdzie Jezusa

Baranek
Baranek
09.09.14 16:04

Alu, módl się nadal. Na tej łasce nie poprzestań!

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x