Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Natalia: Matura

Chciałam podzielić się z Wami łaską, jaką otrzymałam za pośrednictwem Maryi. 9. z kolei Nowennę Pompejańską ofiarowałam w intencji zdania matury. Było mi ciężko, ponieważ zdecydowałam się na trzy egzaminy z poziomu rozszerzonego. Przedmioty te wymagały „nauki na pamięć”. Szczęśliwie zdałam maturę, z bardzo dobrym rezultatem 🙂

Muszę również dodać że moi rodzice (osobno mama i tato modlili się w intencji matury 🙂 Chciałam jeszcze dodać, że to ogromny cud i radość dla mnie, że cała moja najbliższa rodzina – rodzice i brat odmawiają Nowennę Pompejańską. Dlaczego cud? Jakiś czas temu mój tato odmówił dwie Nowenny Pompejańskie. Później przerwał tę modlitwę. Po kilku miesiącach, widząc moje zmagania z nauką – stres, poddenerwowanie, niewyspanie – postanowił wspomóc mnie duchowo. Poprosił o wydrukowanie tekstów modlitw, ponieważ stara kartka gdzieś się zagubiła. Jakimś sposobem wydrukowały się dwie kartki, mimo iż kliknęłam jeden raz – DRUKUJ. Podałam więc drugą kartkę mojej mamie i powiedziałam z uśmiechem, że może się za mnie modlić 🙂 Ogromne było moje zdziwienie, ponieważ mama chwyciła po chwili za różaniec i zaczęła się modlić również za moją maturę:)

Także te sukces zawdzięczam również moim rodzicom 🙂

Dodam, że po maturze, praktycznie przez cały czerwiec nachodziły mnie ogromne wątpliwości – CZY i jak zdałam maturę. Powtarzałam sobie, że Maryja nie mogła mnie opuścić, że wszystko będzie dobrze. Wspierali mnie również rodzice i brat.

Wszystko dobrze się skończyło 🙂

Tylko teraz nachodzą trudności ze studiami – tzn. dostałam się na wymarzony kierunek, ale nie wiem jak będzie wyglądało to moje życie, ponieważ już teraz jest mi chwilami bardzo ciężko. Pozostaje mi zawierzyć to wszystko Bogu 🙂

NP miałam przerwać na czas egzaminów maturalnych – bo nie dam rady, trzeba się wysypiać itp. Pewnego dnia – na początku matury, bodajże 3. dnia – obudziłam się i spłynęła na mnie łaska i myśl, że muszę zacząć odmawiać dziś NP. To jest niesamowite. Maryja wskazuje mi dzień w którym mam zacząć NP.

W trakcie odmawiania NP spłynęło na mnie wiele łask. Kiedyś panicznie bałam śmierci, a dzisiaj pomyślałam, że chciałabym spotkać Naszego Ojca, bo przecież tam czeka na Nas lepsze, cudowne życie. I już nie boję się śmierci. Pragnę, aby Maryja poprowadziła mnie w tej ziemskiej wędrówce do Boga Ojca. Dlatego chcę, aby NP towarzyszyła mnie i mojej rodzinie do końca naszego życia.

JEZU UFAM TOBIE! – to pomaga. Niewyobrażalnie.

Szczęść Boże! 😉

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Natalia
Natalia
26.08.14 21:57

Ja również odmawiam NP od 2 lat. NP to ogromne błogosławieństwo – im wcześniej zacznie się ją odmawiać, tym lepiej. Dlatego młodzi powinni szczególnie sięgać po różaniec, aby wkroczyć w dorosłe życie z Maryją!

Agnieszka
Agnieszka
26.08.14 18:10

Bardzo cieszę się, że tak młode osoby odmawiają NP. Ja jestem troszkę starsza od Ciebie Natalio (mam 22 lata) i odmawiam już NP od 2 lat. Wyznaję zasadę, że jeśli Bóg jest na 1 miejscu to reszta też jest na swoim miejscu 🙂 Trzymaj się Boga, On na pewno Ci pomoże.

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x