Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Krystyna: wielkim darem bożym jest już samo odmawianie tej pięknej modlitwy

zawdzieczam matce Bozej pompejanskiej uzyskanie 3 lask, o ktore modlilam sie , odmawiajac 3 razy nowenne pompejanska. To wcale nie bylo dla mnie takie proste, trudno mi bylo wytrwac , ale zawszej jakos tak Matka Boza prowadzila wtedy moje zycie, ze zawsze , nawet w najbardziej wypelnionym obowiazkami dniu, znajdowalam te godzine dla Matki Najswietszej i jej pieknej modlitwy pompejanskiej, za co Bogu Najswietszemu skladam wielkie podziekowanie. To jest nieistotne tutaj wymienic o jakie laski sie modlilam, bo nie o tym chcialam do was napisac , ale o tym, ze gdy postanowilam , ze modle sie , to tak pieknie trwalo moje zycie i czas w nim przeznaczony biegl jakims Boskim rytmem , zupelnie , nie wiadomo skad , zdarzenia nastepowaly po sobie miekko , spokojnie, a ja w tym zwyczajnym „haosie” dnia, mialam dosc sily i czasu odmowic ta cudowna pelna Bozej mocy modlitwe pompejanska. A wydarzylo sie to az 3 razy.

Wierze, ze jeszcze Pan Bog obdarzy mnie ta laska, bym , znowu mogla odmawiac nowenne pompejanska, proszac przez nia o kolejna laske, bowiem wielkim darem bozym jest juz samo odmawianie te pieknej modlitywy.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
35 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
JOANNA
JOANNA
04.08.14 10:05

Nawet wczorajszy odcinek Kiepskich – sorry, ale nie zwróciłam uwagi na tytuł odcinka, dowodzi temu, że nie ma rzeczy niemożliwych i niezbadane są plany Boże, że nie ma takich którzy nie zasługują na nawrócenie, tylko trzeba zapragnąć spowiedzi, wyrzucić z siebie grzechy, nawet te z dzieciństwa, odpokutować i dać się poprowadzić Panu Bogu z pomocą Ducha Świętego. Kpiny w filmach i kabaretach są także po to moim zdaniem, by wiedząc o tym wszystkim, czego nasłuchaliśmy się w kościele od dzieciństwa, czego uczyliśmy się przygotowując się do I Komunii Św. , potem robiliśmy powtórkę z wiedzy o katechizmie przygotowując się do… Czytaj więcej »

weronika
weronika
04.08.14 09:36

Józefie, polecam książkę „Moc uwielbienia”, może w niej znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania. Myślę, że niektóre pytania i tak zostaną bez odpowiedzi. Pozdrawiam – miłego dnia

Janek
Janek
04.08.14 09:16

Kochani
Czasem zastanawiam się jak to wszystko jest. Odmawianie Nowenny Pompejańskiej daje zawsze pokój – ten Chrystusowy, którego świat dać nie potrafi. Ponadto następuje uporządkowanie życia. Jeśli chodzi o i inne łaski to bywa różnie. Zauważyłem, że często powrót do Boga, korzystanie z Sakramentów (Pokuty i Komunii Świętej) przyspiesza otrzymanie Łaski o które prosimy. Pan Jezus jak uleczał ludzi to najpierw odpuszczał im grzechy a potem leczył ciało.

Józef
Józef
04.08.14 07:40

Jakubie , bardzo to wszystko mądre , co podałeś , ale przyznam sie , że mam jeszcze więcej pytań niż wcześniej . Znasz może jakieś kazania do odsłuchania , lub przeczytania , które by mogły to bardziej rozszerzyć i przyporządkować do naszych czasów . ?

Jakub
Jakub
04.08.14 11:30
Reply to  Józef

Przesłuchaj sobie homilie i konferencje z tej strony, zakładka mutlimedia http://www.razemzajezusem.pl/multimedia/homilie-2012 oraz 2010, 2011,2013 itd.
Ksiądz Krzysztof Kralka.Zacznij od ”Charyzmatycznych Dni Młodych”.Polecam też ks.Jana Pędzioła kustosza sanktuarium w Wąwolnicy, diecezjalnego egzorcystę, wiekowego bo 85-letniego kapłana , który pięknie zgłębia i wyjaśnia cały dekalog i wszystkie sakramenty święte.http://sanktuarium-wawolnica.pl/audio.html.
Mnie to dotknęło mam nadzieję, że pomoże też Tobie.

Józef
Józef
04.08.14 18:55
Reply to  Jakub

Dzięki

Jakub
Jakub
04.08.14 00:27

Oliwia Pan Bóg Cię nie „olał” każdą modlitwę wysłuchuje jeżeli modlisz się właściwie czyli sercem .Pozwól,że skopiuję Ci cytat z objawień, które miał w 1975 roku ksiądz Don Ottavio Michelini.To są słowa samego Chrystusa a jak wiemy ” niebo i ziemia przeminą ale Jego słowa nie. 5.2.1976 r. NALEŻY MODLIĆ SIĘ SERCEM, NIE TYLKO USTAMI Jezus: Mój synu, pisz: „Jestem Panem Bogiem twoim: nie będziesz miał innych bogów prócz Mnie!” Pisz jeszcze: „Będziesz miłował Pana Boga twego z całego serca twego, z całej twej duszy i z całego umysłu twego.” Przyzwyczailiście się słyszeć te przykazania, jak się słyszy dzwon kościelny.… Czytaj więcej »

Oliwia
Oliwia
04.08.14 21:02
Reply to  Jakub

Jakubie, bardzo madre jest to co napisałeś, ale zarazem smutne dla mnie. Wydaje mi się, że bardzo kocham Boga, staram sie zyć według przykazań, od początku moi rodzice wpoili mi pewne zasady moralne, zakorzenili wiarę i ich sie trzymam. Mimo, że były sytuację, że mogłam „zejsć” z tej drogi, bo np mialam chłopaka, który namawiał mnie na mieszkanie przed ślubem a ja powiedziałam nie , chłopak odszedł i musiałam patrzec jak odchodzi ktos kogo naprawdę kochałam, nie zycze tego uczucia nikomu. Zresztą nie tylko ja- moja kuzynka odbyła w swoim zyciu 11 pielgrzymek na Jasną Górę w intencji ułożenia sobie… Czytaj więcej »

JOANNA
JOANNA
07.08.14 11:18
Reply to  Oliwia

No tak właśnie jest i niestety jest to sytuacja dyskomfortowa, że my do Boga mówimy bezpośrednio, czy za wstawiennictwem Maryi, czy Świętych, a wydaje się nam że Oni wszyscy są głusi na nasze wołania. Jak to zmienić ile tej modlitwy trzeba dać, żeby coś poczuć, dostać jakąś wskazówkę, przezwyciężyć czasami jak na złość i w stężeniu – proporcjonalnie do modlitw złe zdarzenia, jakby całe piekło się poruszyło, by nas zniechęcić, oderwać od myśli o Bogu, by zabrać nam nadzieję, ufność, spokój, wiarę w lepszą przyszłość. Wierząc w Boga, puki co musimy siłą rzeczy wierzyć w to, że jest jeszcze niestety… Czytaj więcej »

Józef
Józef
03.08.14 23:21

Ewka , widziałaś kiedyś młodego psiaka , jak się cieszy pchłami ? Ja tak się cieszę tym , że mam siłę zacząć kolejną NP . Zakładam , że jesteś z tych , które były całe życie a przynajmniej większość wierzące . Ja jeszcze niemam roczku , jeśli chodzi o moje nawrócenie , Tak więc te dyskusje donikąd , są dla mnie bardzo pomocne . . Fakt , że się nawróciłem nie oznacza że dostałem cała wiedzę , powinnaś to wiedzieć . Oliwio , właśnie mam ten sam problem . Z jednej strony nie chcę się poddać , z drugiej strony… Czytaj więcej »

Ewa
Ewa
03.08.14 22:15

Ludzie! Po co takie „bitwy na słówka”? Naprawdę nie ma o czym pisać?! Zaczynamy się gramatycznie i ortograficznie poprawiać na forum o Nowennie Pompejańskiej?! Tego się właśnie obawiam: „modlitewnej jazdy bez trzymanki” neofitów, wymieniania, która to już moja NP, brnięcia w jakieś dyskusje, które prowadzą donikąd, wreszcie eskalacji złości na forum ludzi wierzących. Nie silmy się na oryginalność i chęć bycia zauważonym. Nie odbijajmy piłeczki za każdym razem.

nieznajoma
nieznajoma
03.08.14 23:13
Reply to  Ewa

No nie ma :-(. Bo jeśli piszę o sprawach dla których to forum powstało, to jest wielkie atakowanie. Bo nie wolno myśleć inaczej, a już broń Boże, napisać coś komuś na przeciw. No a poza tym nic się nie działo ostatnio na forum :-).
DObrej nocki

Józef
Józef
03.08.14 20:48

Pax kobiety ….. Ponad tydzień temu zacząłem odmawiać moją trzecią NP za zdrowie znajomej .Wcześniej odmawiałem kilka nowenn do Rity , Charbera w tej samej intencji . Właśnie się dowiedziałem , że choroba nie dość że nie chce odejść to jescze doszły kolejne komplikacje zdrowotne plus kłótnie z mężem , za którego też odmawiałem NP . Trochę mi spadł entuzjazm , bo prawdę powiedziawszy odmawiałem to z wielkim zaangażowaniem . Czytałem w Waszych świadectwach i komentarzach , że co niektóre też tak miały . Jak to się teraz potoczyło ? . Macie jakieś pocieszające wiadomości ?

E.
E.
03.08.14 21:04
Reply to  Józef

Odmawiaj dalej, „komuś” zależy, abyś przerwał … wytrwałości

Oliwia
Oliwia
03.08.14 22:00
Reply to  Józef

Józefie, chciałabym Ci powiedzieć, że w intencji w której ja sie modliłam wszystko potoczyło sie super….niestety tak się nie stało. Miałam tak, że jak się modliłam to z wielkim zaangażowaniem, wręcz ze łzami w oczach, czekając na tę dłoń Maryi. W mojej intencji działo się wręcz przeciwnie, było coraz gorzej, a teraz po ponad 2 miesiącach od skończenia Nowenny wszystko już leży w gruzach i nie mam nadziei. Oczywiście oprócz Pompejańskiej próbowałam także Nowenny do MB rozwiązującej węzły życia, do św. Rity, Józefa, Tadeusza, Kornki do Miłosierdzia o 15.00, pieszej pielgrzymki do bazyliki MB, ogólnie to jest cisza w tej… Czytaj więcej »

Michaska
Michaska
03.08.14 22:51
Reply to  Oliwia

Oliwio, a może poproś kogoś by modlił się razem z Tobą, w intencji rozwiązania Twojego problemu. Może Bogu właśnie o to chodzi? Jezus powiedział: „Gdzie dwóch albo trzech gromadzi się w Moje imię, tam jestem pośród nich”. Mi takie coś bardzo pomogło. Uczestniczyłam niedawno (miesiąc temu) w spotkaniu kościoła ulicznego w Warszawie. Podeszła do mnie animatorka (pierwszy raz widziałam ją na oczy) i zaproponowała wspólną modlitwę. Modliłyśmy się o mojego tatę, który nazajutrz miał mieć operowane serce. W czasie modlitwy poczułam znienacka jakiś taki smutek, prawie się rozpłakałam, nie mogłam tego powstrzymać (a jestem osobą z reguły ukrywającą swoje uczucia,… Czytaj więcej »

nieznajoma
nieznajoma
06.08.14 21:29
Reply to  Oliwia

A może trzeba Oliwio przestać traktować modlitwę jak czary? Odmówię i mam? Może trzeba zawierzyć? Zaufać? A Tobie spada entuzjazm po paru miesiącach modlitwy! Ludzie modla się latami zanim dostaną! Poza tym zrozum w końcu,ze Bog to nie czarodziej i nie zaczaruje Twojego księcia aby wrócił do Ciebie. Owszem może skrzyżować drogi dwojga osób, ale co oni z tym zrobią to już ich wolna wola. Chcesz dowodzik? Ojciec Pio. Kiedyś przedstawił sobie dwoje młodych ludzi i poweidział do nich, ze Bog stworzył ich dla siebie, ale to jest ich wola co z tym zrobią 🙂 . Dla ciekawych, wzięli ślub,… Czytaj więcej »

Oliwia
Oliwia
06.08.14 22:01
Reply to  nieznajoma

Ech ale ja nie traktowałam tego jak czary, fakt, że wierzyłam mocno, że coś się zmieni- najpierw upieralam się przy swoim, potem troche spokorniałam i prosiłam już o jakąkolwiek zmianę, powiem Ci że nawet poznaalm kogoś nowego, ale niestety nie potrafie go pokochać, przynajmniej na razie nie pojawiło się żadne zauroczenie z mojej strony. A wiesz dlaczego? Bo jestem w tym samym punkcie co kilka miesięcy temu, tęsknię za kimś innym, chciałabym jakoś z tego wyjść, ale takie umawianie się dla samego umawiania nic nie daje. Teraz modlę się o zdrowie i wyjście z nałogu dla kogoś, właściwie to osoba… Czytaj więcej »

JOANNA
JOANNA
07.08.14 10:53
Reply to  Oliwia

Ja mam teorię, która w gruncie rzeczy jest dla osoby proszącej niebezpieczna, że właśnie dla świętego spokoju Pan Bóg może kogoś zmusić, wbrew naszemu dobru, które wcześniej dla nas zaplanował, bo gdy mamy klapki na oczach i tak bardzo Go o jakiś konkret prosimy mówiąc np. ( często niestety są to słowa bez pokrycia), że oddalibyśmy wszystko, żeby tylko ta jedna rzecz nam się spełniła i wtedy dostajemy męża, o którym mieliśmy wyidealizowane wyobrażenie i może ten mąż jest nawet z nami szczęśliwy i zadowolony, że go Ktoś zmusił do tego ślubu, którego wcale tak naprawdę nie pragnął, ale my… Czytaj więcej »

adam
adam
04.08.14 12:44
Reply to  Józef

po tygodniu odmawiania masz wątpliwości ? co z Ciebie za facet! lekka górkę zobaczysz i już się pocisz ?:) i jeszcze kobiety prosisz o pomoc 🙂

JOANNA
JOANNA
04.08.14 13:04
Reply to  adam

Koń by się uśmiał, jak ludzie się zabawnie podnoszą na duchu – to jest też potrzebne, takie zabawne, niegroźne dogryzanie. Jest taki upał, że ciężko wytrzymać – każda forma wzajemnej mobilizacji jest na wagę złota i nie dopatrujmy się w tym złośliwości, a raczej chwili na rozprężenie i oddech.

Czesia
Czesia
03.08.14 12:22

Krystyno mam tak samo!..Nowenna Pompejańska uspokaja mnie, moje nerwy, czuje ukojenie i jakieś takie siły wstępuja we mnie . A sprawy rozwiazuja sie same……Wielką moc ma Nowenna Pompejanska. Odmawiam jeszcze koronke do Miłosierdzia Bozego codziennie. Szczera modlitwa pokrzepia i umacnia nas w Bogu!

Ewa
Ewa
03.08.14 10:29

PS Do Zofii: Nieznajoma raczej polonistką nie jest, bo ta nie napisałaby: „Się pisze…” 😉

Czesia
Czesia
03.08.14 12:16
Reply to  Ewa

Obawiam sie , ze ” nieznajoma” nie jest i nie była zainteresowana modlić się Nowenną Pompejanską. Chyba inny cel jej przyświeca….na pewno nie szczytny…..a szkoda….

nieznajoma
nieznajoma
03.08.14 19:03
Reply to  Ewa

No. To też było celowo :-). to 'sie’ rzecz jasna.
Droga Czesiu, dla Twojej informacji jestem zainteresowana i co gorsze, obecnie to już trzecia :-). Ba! Pozostałe dwie nawet były wysłuchane :-). Pozdrowienia 🙂

basia
basia
03.08.14 20:25
Reply to  nieznajoma

Nieznajoma stawiaj poprawnie cudzysłowy bo to aż razi co prawda z wykształcenia nie jestem polonistą tylko adwokatem ale skoro ktoś komu wytyka błedy w pisowni to niech sam da przykład i pisze poprawnie i dopiero wtedy uczy kogoś pisowni etyki i moralności gdyz niestety w przeciwny razie tylko się ośmiesza niestey takie mamy zasady życiowe

Czesia
Czesia
04.08.14 09:32
Reply to  nieznajoma

Nieznajoma, daj swoje świadectwo na forum, chętnie poczytamy, skoro dwie twoje Nowenny Pompejańskie zostały wysłuchane.. Dlaczego piszesz ” co gorsze” skoro odmawiasz trzecią Nowennę . Rozumiesz samą siebie? A może chcesz wprowadzić trochę zamentu?

Ewa
Ewa
03.08.14 10:28

Krystyno! Bardzo podobało mi się w Twoim świadectwie to, że piszesz o spokoju, który Ci towarzyszył- to już pewnie duża łaska. Wiele osób pisze tu o zupełnie innym stanie- rozdrażnieniu, ogromnym niepokoju itd., itp. Myślę, że Twoje świadectwo umocni tych, którzy myślą o rozpoczęciu modlitwy NP.

zofia
zofia
03.08.14 04:26

Oj Ty nieznajoma,dlaczego piszesz nie na temat.Pewno jesteś polonistką………….Krystyno,dziękuję,za Twoje świadectwo,najbardziej mi się podoba jak napisałaś,że samo odmawianie jest wielkim darem.Życzę,żebyś dalej odmawiała te wspaniałe modlitwy:):)

nieznajoma
nieznajoma
02.08.14 23:52

Sie pisze 'chaos’ a nie 'haos’. Podobnie jak pewne nadużywane słowo na murach. Niby trzyliterowe a jednak czterro…

Czesia
Czesia
03.08.14 12:09
Reply to  nieznajoma

Denerwują cie świadectwa osób tu piszących, to bądź tak łaskawa i nie wchodź na te stronę z takim komentarzem…….

basia
basia
03.08.14 12:41
Reply to  nieznajoma

Nieznajoma skoro wytykasz innym złą pisownię to dlaczego napisałaś ”czterro” zamiast” cztero”

nieznajoma
nieznajoma
03.08.14 19:00
Reply to  basia

Żeby zwrócić Twoją uwagę :-). Poza tym wczoraj weszłam na stronkę i co widzę? Tyle nowych świadectw a wszędzie pod nimi komentarzy w liczbie zero :-). Śpicie coś. Chciałam jakoś ruszyć to wszystko, bo przymiera :-). No i jak widać się udało :-). Czepiłam się błędu, bo już Waszych i moich poglądów na tematy wiary poruszać nie chciałam :-). Ot tak 🙂
Buziaki 🙂

Czesia
Czesia
04.08.14 09:40
Reply to  nieznajoma

Przenieś się na Onet, tam możesz rozruszać do woli. Podejrzewam, że ty jesteś „nieznajomym”. Napisz wreszcie świadectwo, to uwierzę,,,,,,,tylko szczerze! Z twojej strony nawet wypadałoby w podzięce Maryi to zrobić, nie uważasz?

nieznajoma
nieznajoma
04.08.14 20:17
Reply to  Czesia

Uwazam :-). Tak włąsnie zamierzam zrobić :-). Ale jeszcze trochę musisz poczekać 🙂

35
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x