Odmawiając nowennę prosiłam o zdrowe dziecko, a otrzymałam coś najcudowniejszego i potrzebnego mi o wiele bardziej. Łaskę nawrócenia i skarb największy jakim jest Miłość Boża :). Poczułam tę miłość i odnalazłam sens i cel mojego życia – Pana Jezusa. Dziękuję Ci Matko Najświętsza, nigdy Ci się za to nie odwdzięczę
25 lipca skonczę 3 i 4 NP i choć glówne intencje jeszcze się nie wypełniły to otrzymalam dużo wiecej innych łask i małych cudów.Jestem szczęsliwa bo podjełam walke z moim nalogiem papierosianym.Od wczoraj nie zapaliłam papierosa.Rzucalam kilka razy ale teraz wierzę ,że mi sie uda z pomocą Matki Bożej Różańcowej.Dawniej kiedy nie modliłam się NP to tak jak moje poprzeniczki zamartwiałam się,płakałam,bałam się o swoją przyszlość,było mi ciężko bo dużo w życiu przeszłam.Nie wiem co będzie dalej ale nie jestem już tak negatywnie nastawiona do życia Dziekuję Ci Mateczko za wszystkie łaski i cudeńka
Oj ty niewdziecznico…:-)
Ja także otrzymałam dar sensu życia, wiary, zaufania Bogu, spokoju, pogody ducha. I choć moja intencja jeszcze się nie wypełniła i nie wiem co będzie dalej można powiedzieć, że prowadzę szczęśliwe życie. Już się nie zamartwiam i nie załamuję, a było naprawdę ciężko i myślałam że już sobie nie poradzę, że już się nie da nic naprawić. Dla mnie to jest prawdziwy cud! 🙂 Bądź nam na zawsze Matką Mario!
Chwała Panu i Jego Mamie za Twój powrót do Jego owczarni!
wierzę,że i dzidziuś niedługo zawita pod Twoje serduszko 🙂 ja też modlę się o dziecko, choć z ludzkiego punktu widzenia nie mamy szans…heh – tylko,że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych!!
Módlcie się do naszej Mateczki o dar macierzyństwa, bo Ona jako najczulsza Matka najlepiej Was rozumie. Ja sama dziękuję Panu za moją trójkę potomstwa, bo to dla mnie cudowny dar. <3