Szczęść Boże,
Chciałam przedstawic swoje swiadectwo.
Od kilku miesięcy jestem szczególnie związana z Maryja Pompejańską Krolowa Rozanca Swietego. Pani z Pompeji dokonała również wielu niezwykłych rzeczy w moim życiu.
Moja synowa będąc w 7-ym miesiącu bliźniaczej ciąży poczuła się bardzo źle, wyniki również nie były najlepsze, jeszcze tego samego dnia rozpoczęłam Nowennę, Maryja nie odrzuciła mojej prośby. Chłopcy urodzili się całkowicie zdrowi (każdy dostał 10 pkt), o niewiarygodnej wadze jak na bliźniaki 2,8 i 3kg, najbardziej niezwykłe było to, że dniem urodzenia był dzień zakończenia Nowenny! Maryjo dziękuję!
Goraco polecam zawierzenie trudnych spraw Matce Boskiej Pompejanskiej Królowej Rózanca.
Nie ustaję w dalszej modlitwie, intencji jest jeszcze wiele.
Basiu, jeżeli możesz, pomógł się o mojego synka…jest bardzo maleńki jak na swój wiek ciążowy, każdy dzień w brzuchu to walka o jego życie i zdrowie.
Jakże to wspaniałe że Maryja uratowała te maleństwa bo nie wiadomo co mogłoby być Ewo jesteś wspaniałym człowiekiem że nie spóżniłaś się z modlitwą sama też modlę się wtedy gdy widzę że jakaś ciąża jest zagrożona modlę sie za te dzieci dlatego że mnie samej nie dane było być matką i miec dzieci mimo ze tego brdzo chciałam i teraz czuję taką potrzebę aby pomagać modlitewnie aby narodziło się każde dzieciątko gdy dowiem się że ktoś ze znajomych jest wciąży bo dzieci są takie wpaniałe to nasza przyszłość
Basiu, znasz tę inicjatywę: adopcja nienarodzonego dziecka? u ojców paulinów znajdziesz wszelkie informacje.