Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Aleksandra: Z Matką Boską na prawo jazdy

Podchodziłam sceptycznie do modlitw i cudów. Jeśli już myślałam – „istnieją” to dodawałam w myślach, że mnie nigdy się nie uda. Na swoje prawo jazdy wybrałam się późno. Odbywały się one po reformie, nowe testy typu: średnica nalepki kontrolnej na szybie, długość drążka dźwigni biegów itp. Uczyłam się dużo, ale wiedziałam, ze egzamin ten nie zależy od wiedzy, tylko od farta, jaki się ma zestaw pytań. Trafiały się takie, ze zdawały tylko 3 os. dziennie w WORDZ-ie. Postanowiłam zacząć Nowennę Pompejańską. Głęboko uwierzyłam, ze Matka Boża mi również pomoze, skoro pomogła tu innym. Nie poprzestałam też na niej. Wybrałam się do kaplicy Jana Pawła II w Licheniu, odbywałam co nowsze litanie i mnóstwo modlitw „przed egzaminem” oraz o łaski Ducha Świętego. W moim życiu zawsze było pod górkę, nie liczyłam na to, że zdam ten egzamin teoretyczny. Na poczekalni modliłam się również w myślach. Żyłam jak szalona – ciągle powtarzałam w głowie modlitwy i tekst: Jan Paweł II i Matka Boska jest ze mną. Pomogą mi.

I pomogli…Z sali wyszłam jako druga z wynikiem pozytywnym. Chcę tylko powiedzieć jedno: Ludzie, wierzcie w modlitwę. Ona czyni cuda. Błądzą Ci, którzy nie wierzą.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Sylwia
Sylwia
28.11.15 18:56

Witam serdecznie,chciałabym podziękować Matce Bożej nieustającej pomocy oraz św, Ricie za pozytywny wynik egzaminu na prawo jazdy. Uwierzcie w modlitwę, módlcie się z całego szczerego serca o łaski a będą wysłuchane i Wam dane. Jeszcze raz dziękuję Mateńko za wysłuchane prośby i błagania i za dany mi pozytywny wynik egzaminu praktycznego.

Wojtek
Wojtek
08.06.15 12:04

Po pierwsze gratuluję zdanego prawka, a po drugie chcę się podzielić swoim przypadkiem. Otóż po skończeniu liceum próbowałem zdać na prawo jazdy, ale zdawałem 2 razy i potem odpuściłem. Tak po prostu, z braku pieniędzy i chęci. Teraz 7 lat po tym wznowiłem prawo jazdy i zobaczyłem właśnie w internecie, że nowenna może pomóc. Postanowiłem spróbować. Pierwszy raz zdawałem jeszcze przed jej ukończeniem i nie poszło, ale przynajmniej stres był o wiele mniejszy niż zwykle, no i egzaminator dokładnie ten sam co te 7 lat temu. Drugie podejście – po przerwie – i znowu ten sam egzaminator. Krzyczał że źle… Czytaj więcej »

marina
marina
07.08.14 00:05

Bardzo dlugo nie moglam zdac prawa jazdy, modlilam sie jednak wyniki byly negatywne, pewnego dnia odmowilam nowenne do Matki Bozej…i zdalam, wszystko na egzaminie bylo mi przychylne, dziekuje 🙂

Agnieszka
Agnieszka
01.08.14 14:37

Gratuluję Aleksandro! Ja też miałam wymodlone prawko. Test również zdałam rok temu po nowych zasadach za pierwszym razem i byłam jedną z 4 osób które zdały w grupie. A praktyczny za 3 razem. 🙂

lulu
lulu
31.07.14 19:26

Gratuluje, szerokiej drogi 🙂

basia
basia
31.07.14 19:48
Reply to  lulu

Nie wiem jak to jest bo ja przed egzaminami na prawo jazdy tyle się modliłam różnymi modlitwami i mimo tego nie zdawałam nie rozumiałam dlaczego nie zdaję chociaż dobrze zdalam testy i praktyka tez mi niezle szło nie wiem co było grane i tak się musiałam namęczyć zanim zdałam że myslałam że chyba zwariuję co prawda nie odmawiałam NP w tej intencji ale naprawdę wiele razy się modliłam o zdanie egzaminu . Dzisiaj doszłam do wniosku ze miałam tak okropnego instruktora który nie uczył tylko stresował był bardzo niegrzeczny że po kolejnych lekcjach coraz mniej wiedziałm . Zdałam egzamin dopiero… Czytaj więcej »

Piotrek
Piotrek
31.07.14 18:02

NIe martw się,ja też mam wiecznie pod górę chociaz wszcyscy myślą,że tak nie jest.Ja też wierzę pomoc Bożą. Bo
gdyby nie to,tak daleko pewnie bym nie zaszedł. Sama nauka oczywiście też ,ale czasami się trafiają tacy proferowie co nie zaliczają.

karina
karina
31.07.14 17:23

Pani Lucyno, od 3 dni odmawiam nowennę, ale nasuwają mi się różne wątpliwości. Na internecie przeczytałam o bardzo wielu przypadkach nie wysłuchania intencji, a jeśli Maryja nie wysłuchała to ludzie tłumaczą to sobie „że tak miało być”. Jest pani szczęściarą ,bo zdała pani egzamin czyli Maryja wysłuchała. Moim zdaniem jeśli nowenna jest modlitwą nie do odparcia więc powinna być wysłuchana. Zaczynam i to już na początku mieć wątpliwości. Modlę się ale nie bardzo wierzę w pozytywny skutek. Co pani o tym myśli?

8
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x