Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Beata: różaniec jest moim nałogiem

Nowennę zaczęłam odmawiać niecały rok temu, z początku chyba trochę nieudolnie, modliłam się o pracę, której tak bardzo potrzebuje, a teraz dostałam się na szkolenie po którym idę na staż a następnie na kilka miesięcy do pracy, niewykluczone jest że tam zostanę. Pamiętam kiedyś bardzo ciężko było mi wytrwać w dziesiątce Różańca, a teraz potrzebuje Go, jest moim nałogiem, kiedy śni mi się coś złego, kiedy się boję, ale też w zwykłej codzienności jest ze mną i jestem szczęśliwa jak nigdy dotąd.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Anna
Anna
23.05.14 23:06

Tak bardzo bym chciała, żeby różaniec stał się moim nałogiem. Odmawiam codziennie 2 tajemnice, bo należę do dwóch kół różańcowych, odmówiłam 2 nowenny pompejańskie, ale podczas modlitwy moje myśli kierują się na sprawy przyziemne, nie mogę się skupić, nie mam też cierpliwości. Ubolewam nad tym i nie wiem, jak te moje problemy związane z modlitwą rozwiązać. Poza tym mam problemy zdrowotne,, choruję już od 20 lat na nerwicę lękową, czasem brakuje mi sił, ale polecam się codziennie Matce Bożej,

urszula
urszula
23.05.14 20:07

piękne świadectwo

JOANNA
JOANNA
23.05.14 14:19

W różańcu ratunek i lek na całe zło tego i …… świata

Janek
Janek
23.05.14 13:37

Chwała Bogu i Maryi

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x