Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: Ta nowenna odmieniła mnie o 180 stopni

Witam serdecznie!mam na imie Anna i moje przygoda z Nowenna pompejanska zaczela sie 10 lutego 2013 r.Zaczelam ja odmawiac w intencji mojej corki gdyz od bardzo wielu miesiecy zrywala sie w czasie nocnego snu z placzem po kilkanascie razy.Bylam juz u kresu wytrzymalosci dlatego przeczytalam na jakiejs srtonie internetowej wlasnie o Nowennie wachalam sie mimo to czy ja zaczac bo czytalam ze w trakcie jej odmawiania moga dziac sie zle rzeczy mimo to zaryzykowalam i musze napisac ze z tymi nockami mojego dziecka nie bylo w dalszym ciagu idealnie ale…

no wlasnie Nowenna uderzyla we mnie …tak uderzyla we mnie z taka ogromna moca ze wydawaloby sie iz to co wydawalo sie do tej pory normalnym zyciem okazalo sie snem tak poczulam jakbym przed chwilka zbudzila sie ze snu w ktorym tak naprawde Bog byl ale nie czulam Go a teraz moge napisac ze poczulam Pana,Jego ogromna milosc tak ze ciagle chcialam sie modlic ,myslec o Nim,uwielbiac Go a przy tym ta ogromna radosc w sercu i to kolatanie.Ogarnal mnie spokoj ale i zapragnelam calkowicie porzucic grzech ..zaczelam od spowiedzi ogolnej z calego swojego dotychczasowego zycia,nie wyobrazam sobie opuszczenia Niedzielnej mszy sw,chociaz wczesniej mi to nie przeszkadzalo,bylam rowniez na spotkaniu modlitewnym pewnej wspolnoty…tak bardzo pragne byc blisko Boga i teraz juz wiem jaki jest sens zycia,nie rozrywki,przyjemnosci ale pracowanie nad soba w taki sposob abysmy nie musieli sie wstydzic przed Bogiem,aby przezyc godnie to 'zycie’bo jest ono tylko chwilowym epizodem pozwalajacym cieszyc sie po drugiej stronie.Nie wyobrazam sobie zycia bez modlitwy ta Nowenna odmienila mnie o 180 stopni chce byc lepszym czlowiekiem i nie ciesza mnie rzeczy materialne tego swiata najwazniejsze zeby przypodobac sie Panu…Dziekuje Ci Matusiu za te Nowenne dziekuje za wszystko co sie dzieje dobrego w moim zyciu za moja rodzine i za to ze otworzylas mi oczy na CHrystusa …NAjwazniejsze teraz dla mnie aby juz zawsze Pan byl w moim sercu AMEN.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
JOANNA
JOANNA
12.05.14 15:38

O rozeznanie się w płciowości człowieka, też trzeba się modlić, po sobotniej Eurowizji w dniu 10 V 2014 r, bo przecież nie można zła zwalczać złem i powystrzelać zboczeńców, czy obojniaków wśród rodzaju ludzkiego. Chyba bluźnierstwem byłoby uważać, że Nasz Bóg, który stworzył nas na swoje podobieństwo jest właśnie obojniakiem i dlatego podsuwa nam rozwiązania trendu – GENDER. Gdybym była zwolennikiem decydowania o tym kim chcę być kobietą czy mężczyzną mogłabym użyć takiego argumentu, że niewykluczone, że tak właśnie jest, ale z drugiej strony czy w ogóle ludzie propagujący takie wynaturzenia wierzą w Boga ? Dla mnie powyższa data jest… Czytaj więcej »

AgnieszkaM
AgnieszkaM
12.05.14 19:43
Reply to  JOANNA

Zgadzam się. Jeszcze trochę to będziemy w połowie zwierzętami. Trzeba trochę pokory i zastanowienia nad tym dokąd to wszystko zmierza. Gdzie podziały się granice przyzwoitości i godności człowieka.

anna
anna
12.05.14 12:11

Bog zaplac za wszystkie komentarze:) to świadectwo plynelo prosto z mojego serca ja nie potrafie wyrazic slowami jak wielka przemiane uczynilo we mnie.Kocham Pana Boga cala soba i ciesze się ze Maryja uderzyla we mnie jak grom z jasnego nieba cala swoja moca:) jesli chodzi o moja corke to jest różnie z tymi nockami ale uwierzcie mi ze jak wczesniej nie mialam juz sil ani cierpliwosci tak teraz jest mi o wiele latwiej bo caljowicie poddalam sie woli Bozej i skoro mala mi jeszcze czasami poplakuje to widocznie tak ma być.Gdy wstaje do niej to juz nie z nerwami ale… Czytaj więcej »

Czesia
Czesia
12.05.14 09:35

Tylko osoby tak wrażliwe jak Anna mają otwarte serca. Anno, trwaj! Mnie Maryja przeprowadziła przez '”piekło życia”. Z Matką Boską i Jezusem wychodzi się obronną ręką ze wszystkich zawirowań losu….

aga
aga
12.05.14 02:56

A jak z nockami coreczki? Maryja wysluchala? Bo tez modle sie o zdrowie malego synka i nie bardzo moge wymodlic

Anna
Anna
11.05.14 23:34

TAk cudowne świadectwo, że brak słów by to opisać. To święta prawda!!!
Pozdrawiam Cię Aniu !

ola
ola
11.05.14 22:30

Piękne świadectwo,wytrwałości,pięknej drogi z modlitwą płynącą z serca aby być bliżej Nieba życzę 🙂 Jestem na tej samej drodze,wiem co czujesz,wiele dobrego i szczęśliwości dla całej Rodziny.

7
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x