Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Wiesław: O pomoc na studiach

Tym świadectwem chciałbym podziękować Matce Bożej za łaski i pomoc, jakie otrzymał od Niej mój syn, a także i ja. Nowenną pompejańską modliłem się o pomoc dla niego na studiach, w nauce. Syn jest na pierwszym roku studiów. Nigdy nie był zbyt dobrym uczniem, nauka przychodziła mu z trudnością, a przyswajanie wiedzy nie było jego ulubionym zajęciem. Takie podejście do nauki i braki w edukacji wyniesione z gimnazjum i liceum zaczęły skutkować problemami już na początku studiów.

Gdy nie zaliczył kilku  pierwszych sprawdzianów, zwłaszcza z matematyki, wiedziałem już, że sam sobie nie poradzi. Chcieliśmy z żoną mu pomóc, ale nie bardzo wiedzieliśmy jak. I wtedy przypomniałem sobie, że kiedyś, chyba w „Gościu Niedzielnym”, czytałem o nowennie pompejańskiej i łaskach, jakie odmawiając ją można otrzymać od Matki Bożej dla siebie lub drugiej osoby. Nowenną modliłem się od października do grudnia ubiegłego roku. Matka Boża wysłuchała moich próśb już po pierwszych tygodniach trwania modlitwy. Syn zaczął zmieniać podejście do nauki. Zaczął chodzić na dodatkowe lekcje z matematyki (o czym wcześniej nie chciał nawet słyszeć), z którą miał najwięcej problemów. Efektem były postępy w nauce i zaliczone pozytywnie wszystkie następne sprawdziany. Za łaskę Bożą i zasługę Matki Bożej Pompejańskiej uważam to, że mój syn na I semestrze uzyskał zaliczenia ze wszystkich przedmiotów i zdał prawie wszystkie egzaminy. Prawie wszystkie, gdyż z pięciu zaliczył cztery, a jeden przedmiot warunkowo będzie zaliczał w przyszłym roku. Wydawałoby się, że Maryja nie do końca spełniła swoją obietnicę (modliłem się o pomoc w zadaniu egzaminów i zaliczeniu przez syna sesji), ale ja wierzę i ufam, że miała w tym swój zamysł, który w przyszłości przyniesie synowi samo dobro.

Przedstawiając to świadectwo jeszcze raz pragnę wyrazić swoją wdzięczność Matce Bożej za Jej miłosierdzie i otrzymane łaski. Zgadzam się ze wszystkimi, którzy dawali swoje świadectwo, że modląc się do Matki Bożej nigdy się nie zawiedli, zawsze wcześniej czy później spełniła ich prośby. Zachęcam wszystkich do oddawania się Jej w opiekę i o zanoszenie do Niej w modlitwie różańcowej próśb i modlitw we wszelkich sprawach, które leżą wam na sercu. Ufam, że tak jak ja i inni, otrzymacie to o co będziecie Ją prosić.

Matko Boża dziękuję

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa
Ewa
19.04.14 12:46

Maryja działa cuda!

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x