Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Piotr: Niezależnie od tego dalej się modliłem…

W końcu się zebrałem i przesyłam swoje świadectwo choć do końca nie wiem czy pomogło,ale było w tej intencji więc piszę. Nowennę pompejańską zacząłem odmawiać w grudniu to było 21 grudnia w intencji zaliczenia przedmiotu.Przedmiot sam się nie zaliczy,ale szczęście do pytań też trzeba mieć.Byłem nauczony,naumiany nic tylko podchodzić do egzaminu.

Oczywiście były pewne obawy,że znowu nie zaliczę i wyjdę z czerwoną dwóją.Bo zawsze tak jest.Jednak po nowennie pompejańskiej udało się zaliczyć dostałem w miarę łatwe pytania za co bardzo dziękuje.Niezależnie od tego dalej się modliłem,ale juz nie 3 częściami tylko jedną częścią.Jeszcze w czasie odmawiania dostałem inne łaski na które w cale nie liczyłem.

Teraz zaczynam swoją drugą nowennę

Może to trochę zabrzmi śmiesznie zależy dla kogo.Niestety medycyna jeszcze nie poszła tak do przodu żeby mnie z tego wyleczyć bo choruje od urodzenia.NIe będę opisywał mojej choroby.Jedynie podam,że mój parathormon wynosi niestety bardzo mało jest dużo po niżej normy chociaż ostatnio wzrósł nie wiadomo z jakich przyczyn,ale to jeszcze daleka droga.Tak wynika z moich ostatnich badań.Z tego powodu wolno się uczę,szybko się męcze chociaż na kodyncje nie narzekam ogólnie wyglądam na zdrowego za co również bardzo dziękuje.Mi zależy szczególnie na parathormonie aby w końcu mógł wzrosnąć do pewnego poziomu.Gdyby wzrósł moje życie by mi się odwróciło do góry nogami.Lepiej bym się czuł i w ogóle wyglądałbym jak normalny zdrowy człowiek.Właściwie to nie wiem jak wygląda zdrowy człowiek nie robiłem porównań.Nie wiem nie znam się na medycynie,ale wszystko powierzam Matce Bożej.Jak się wyglada na zdrowego to się nie chwalę tym,ze choruje nie ma sensu bo po co ? Liczę tylko na to,ze może medycyna pojdzie do przodu że będą w stanie wyleczyć z każdej choroby.Tutaj nie bardzo wiem w jaką dać intencje,ale pomyślę zobaczymy 🙂

Serdecznie dziękuje za wasze świadectwa bardzo pomagają :).

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
14 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ela
Ela
29.05.14 00:43

Moze z internista, dietetykiem, a może nawet i psychologiem swoja droga, ja myślę, ze przyczyna tkwi w stresie, który się na nim odbija w taki sposób, ze nie może eis wyciszyć, skupić, zrelaksować, a potem zebrać tej wiedzy, a to jest szalenie ważne w uczeniu się, przyswajaniu wiadomości. Ja to tak czuje.

margo
margo
19.05.14 10:18

szczęść Boże,miło jest czytać te wszystkie wspaniałe świadectwa,ja swoje wysłałam jakiś czas temu ale chyba coś zrobiłam nie tak bo nie doszło,ale to nic napisze za jakiś czas znowu. 🙂 .W życiu ważne jest to co nam Bóg daje na co dzień, do niedawna też myślałam w sposób podobny „…żeby lekarze znaleźli leki na choroby rzadkie….”,już tak nie myślę,wierzę sercem i wiem po pewnym zdarzeniu w swoim życiu że są takie choroby na które nie ma i prawdopodobnie nie będzie leków, myśląc o tym stale wybrałam się kiedyś na mszę św. o uzdrowienie… tam pewien ks.powiedział,że to co mamy w… Czytaj więcej »

Marek (adm.)
Admin
Marek (adm.)
20.05.14 21:42
Reply to  margo

Doszło! 🙂 oczekuje na publikacje lada dzień – damy znać.

Anna Magdalena
Anna Magdalena
05.05.14 10:44

Witaj Piotrze. Ja również modlę się NP. Jedną niedawno skończyłam dokładnie w Pierwszy Dzień Wielkanocy 20 kwietnia za syna który kończy gimnazjum. Teraz z mężem odmawiamy drugą w innej intencji. Zainteresowało mnie Twoje świadectwo, ponieważ mój syn ma taki dziwny problem – na zewnątrz wszystko wygląda OK, jest zdrowy, silny, zdolny i fizycznie rozwija się super, miał robione badania neurologiczne, psychologiczne i one wszystkie potwierdziły to, że jest wszystko w porządku, stwierdzono jedynie, że jest wszechstronny i bardzo wrażliwy. Problem polega na tym, że mimo tego wszystkiego nauka przychodzi mu z trudnością, jest ciągle zmęczony, nie może zebrać myśli, ma… Czytaj więcej »

Ela
Ela
29.05.14 00:38
Reply to  Anna Magdalena

Anno, a może przyczyny tego stanu są fizyczne, może należy wykonać podstawowe badania, krew, mocz, posiew, a może spróbuj przyjrzeć się, jak się odżywia, może po prostu ma jakieś niedobory i pod tym katem należałoby go przebadać, przyczyny mogą być różne. Nie tylko hormonalne czy zwyczajne niedobory pokarmowe. One mogą mieć poważny wpływ na samopoczucie, kondycje psychiczna, intelektualna, zdolność koncentracji. Analiza pierwiastkowa włosa może dużo powiedzieć o pierwiastkach w organizmie, od których wiele zależy. Przyjrzałabym się jego diecie. Niech je pokarmy bogate w magnez, żelazo, cynk, potas, wapn, witaminy B. Moze on się źle odżywia, a nauka to wysiłek umysłowy,… Czytaj więcej »

Piotr
Piotr
30.04.14 20:16

Wykasowanie *

Piotr
Piotr
30.04.14 14:42

Marku proszę o wykasanie tego swiadectwa.Ponieważ ja juz wcześniej je dodałem :/

Piotr
Piotr
30.04.14 09:05

Maria dziękuje za modlitwę :). Również będę pamiętał w codziennej modlitwie.Bo jak się więcej osób modli za kogoś to zawsze jest łatwiej.

Nowa
Nowa
29.04.14 22:39

Hmm dziwi mnie to dlaczego kolejny raz zostało zamieszczone takie samo świadectwo.

Marek (adm.)
Admin
Marek (adm.)
30.04.14 09:44
Reply to  Nowa

Przepraszam, nasza pomyłka. Nie zsynchronizowaliśmy sie w pracach z p. Lucyną. Wczoraj przejrzałem wszystkie świadectwa, znalazłem jeszcze ok. pięciu dublujących się. Za pomyłkę przepraszam 🙂

Sylwia
Sylwia
30.04.14 16:12
Reply to  Marek (adm.)

no właśnie, ja widziałam to dublowanie – myślałam, że sobie statystyki chcecie podnieść 😀 😀 😛

Maria
Maria
29.04.14 20:58

Pomodlę się w Twojej intencji. Ja również odmawiam nowennę w intencji uzdrowienia z nieuleczalnej choroby, a mianowicie z cukrzycy. Wierzę, że Mateczka wyprosi u Pana uzdrowienie dla mnie. I wiem, co to znaczy, gdy jesteś chory na nieuleczalną chorobę. Także jestem młodą osobą, i wiem, jak jest Ci ciężko. Jednakże pamiętaj: z fizycznego punktu widzenia – wielka bezsilność, a z duchowego punktu widzenia – ogromna siła modlitwy i wiara, którą można przenosić góry.

Piotr
Piotr
29.04.14 19:36

Oliwia bardzo Ci dziękuje za odpowiedz.Ja się staram modlić różnymi modlitwami.Czy to Różańcem ostatnio modliłem się nowenną do Miłosierdzia Bożego.Faktycznie nie ma co się modlić o rozwój medycyny choć to by się przydało :).
Ja też będę pamiętał o Tobie podczas modlitwy.

Oliwia
Oliwia
29.04.14 19:07

Piotrze ja na Twoim miejscu prosiłabym Matkę Bożą o zdrowie, nie myślała o rozwoju medycyny (choć medycyna wciąż postępuje i nie wiemy co będzie możliwe za 5 czy 10 lat) tylko modliła sie gorliwie o zdrowie. Maryja już raz Ci pomogła więc ufaj, że tym razem będzie tak samo. Ja też modlę sie w intencji, która z punktu widzenia człowieka jest beznadziejna i nie do zrealizowania, ale dopóki 17 maja nie ukończę całej nowenny, będę miała nadzieję, że moje prośby nie pozostaną obojętne Bogu ( modlę się nie tylko NP ale także nowennę do św. Judy Tadeusza, modlitwę do św.… Czytaj więcej »

14
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x