Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Piotr: w różańcu jest nadzieja

Nowennę do Matki Bożej z Pompejów rozpocząłem 9 stycznia szło mi bardzo dobrze. Prosiłem Kochaną Matkę o uleczenie z częstego Pocenia się (Miałem z tym wielki problem) Moja nowenna dobiegła końca a ja nadal się pociłem postanowiłem odmówić jeden różaniec o zdrowie dla mnie i dla mojej rodziny.

Kiedy zacząłem się modlić moja dolegliwość momentalnie ustąpiła. Wiem że to jest znak od Maryi że zostałem wysłuchany. Modlitwę polecam wszystkim bez wyjątku W RÓŻAŃCU JEST SIŁA I NADZIEJA.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
fajny
fajny
06.03.14 19:15

Ja mowie juz 4 nowenne w intencji zdrowia dla bliskiej osoby, ciagle ufam jak potrafie ze bede wysluchany, jest to dla mnie sprawa pierwszej wagi, ile mam sil bede sie bil z Bogiem jak Jakub i wygram a jesli przegram niech mnie pieklo pochlonie.

Basia
Basia
08.03.14 16:51
Reply to  fajny

Nie mów o piekle. Maryja prowadzi tylko do Nieba. Bedziesz wysłuchany zgodnie z wolą Boga. Polecam Cię naszej kochanej Maryji. Na pewno pomoże. Pozdrawiam

Karolina
Karolina
06.03.14 16:12

piekne:) nieraz trzeba w nowennie poswiecic dwa badz wiecej dziesiatke rozancow za kogos innego nie tylko w swojej intencji i wiele jest łatwiej i tak jak widac i Mateńka wysłuchuje:P

urszula
urszula
06.03.14 11:52

Wiara ma wielką moc.

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x