Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Wojtek: małżeństwo

Zgodnie z obietnicą daną Matce Bożej w nowennie pompejańskiej dzielę się radością z uzyskanej za jej przyczyną łaski. Modliłem się nowenną o uzdrowienie mojego małżeństwa. Były między nami problemy, z którymi nie mogliśmy sami dać rady.

W czasie drugiej nowenny błagalnej zaczęło się poprawiać. Dużo pracy i modlitwy przed nami, ale to, co już się dokonało, jest cudowne!

Królowa Różańca Świętego – czasopismo o różańcu – numer 4
KRŚ – Czasopismo o różańcu

 

Świadectwo ukazało się w czasopiśmie „Królowa Różańca Świętego” – poświęconemu różańcowi i nowennie pompejańskiej.

Odwiedź stronę naszego kwartalnika!

Zobacz też w naszym sklepiku.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Mariusz
Mariusz
17.02.14 14:25

Ja również modliłem się o uratowanie mojego małżeństwa, jak do tej pory nic się nie dzieję, przynajmniej ja nic nie zauważam. Wierzę dalej, że Mateńka wspomoże nas w tym trudnym czasie. Do żony nie trafiają żadne argumenty.

Monika
Monika
15.02.14 17:45

Moniko ja rowniez znajduje sie w podobnejj sytuacji, nie chodzi o meza ale osobe z ktora jestem i ktora kocham. Jest mi ciezko ale mimo wszystko modle sie, czesto modle sie ” slowami” niz sercem, ale ufam ze odnajde spokoj i moja modlitwa bedzie mila Matence. Pomodle sie za Ciebie….ufajmy

monika
monika
15.02.14 13:50

Dla mnie to wielka radość czytać takie świadectwa.Ja też modlę się o uzdrowienie mojego małżeństwa.Moja sytuacja po ludzku jest nie do uratowania,bo tylko ja chcę ratować nasze małżeństwo.Za tydzień mam już sprawę rozwodową i od pół roku nie mieszkamy ze sobą.Mąż nie chcę ze mną utrzymywać żadnego kontaktu,nawet w sprawie dzieci.Mąż zachowuję się jak opętany przez szatana,nie rozumiem jego zachowania.Kochani proszę was o modlitwę za moje małżeństwo,bo ja już nie daję rady.

jacko27
jacko27
16.02.14 19:55
Reply to  monika

Ja modliłem się w tej samej intencji,niestety do rozwodu doszło,choć mieszkamy razem pod jednym dachem.Być może Pan ma lepszy plan dla mnie.Teraz zacząłem druga nowennę,mam wrażenie,że znoszę to łatwiej właśnie poprzez modlitwę.Nie poddawaj się-tylko zaufaj Panu.Pomodlę się za Twoje małżeństwo-powodzenia:)

Ryszard
Ryszard
15.02.14 13:25

I tak trzymaj…

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x