Nazywam się Bogumiła, jestem amazonką od 2012 r. . Jestem po amputacji, chemii i radioterapii. Moja choroba była impulsem do zajecia się tematem medycyny naturalnej i sposobów walki z chorobą danych nam przez Boga min poprzez odpowiedni styl życia i odżywiania. Tym szerokim tematem zajęłam się na moim blogu „Dr Budwig i ja czyli leczenie nowotworów(i nie tylko)dietą” www.beme.com.pl
9 grudnia 2013 roku rozpoczęłam odmawianie Nowenny Pompejańskiej. Równocześnie przez cały czas odmawiałam Nowennę do św. Charbela (gdy jedna się kończyła, rozpoczynałam kolejną) Muszę powiedzieć że nie było to łatwe zadanie. Potrzeba było przecież codziennie znaleźć sporo czasu(około 3 godzin) – ja odmawiałam wszystkie cztery części Różańca. Przeszkód było co niemiara.. Najbardziej prozaiczna to senność(czasami nawet gdy tylko zaczęłam odmawianie)
Nachodziły mnie też myśli zwątpienia, czy warto tyle czasu poświęcać na modlitwę? Chcę Wam odpowiedzieć, że warto! Zyskałam wewnętrzny spokój i radość. Łatwiej było mi znosić dokuczający ból ramienia, gdy codziennie uświadamiałam sobie jaki ból znosił dla nas nasz Pan Jezus Chrystus….jakże małe przy tym było moje cierpienie…. Przez te 54 dni Nowenny tyle się wydarzyło! Pisałam tu na blogu o mojej wymarzonej wyciskarce do soków, którą było mi trudno samej zakupić, a która tak pomocna by mi była w mojej diecie.. Prosiłam Maryję i św. Charbela o pomoc w powrocie do zdrowia. Krótko po rozpoczęciu obu Nowenn dzięki pomocy i wspólnej akcji moich Czytelników moje marzenie się spełniło! W styczniu już piłam wartościowe warzywno-owocowe soki! Dziękuję! Przy okazji poznałam osobiście jedną z Czytelniczek, a nasze spotkanie zaowocuje z pewnością przyjaźnią.
Kolejne dni i kolejne wydarzenia. Mój syn dostaje krwotoku z nosa, długi czas nie można go zatamować – więc zamiast wyjść na umówione spotkanie zostaje w domu. I nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło – bo dzięki temu ratuje życie mojemu mężowi, który dostaje właśnie zawału serca. Natychmiastowa reakcja i zawiezienie do szpitala ratują mu życie. Jak nie dziękować za to Maryji i Charbelowi? Jak nie wierzyć w Ich opiekę? Wierzę,że to za ich przyczyną(wstawiennictwem) i modlitwą wielu (w większości nieznanych mi) osób ta sytuacja nie skończyła się źle…Mąż czeka na operację by-passów.
Ma odbyć się w marcu – proszę, pamiętajcie w modlitwie o nim także i teraz. Z serca dziękuję! W trakcie trwania Nowenny namalowałam portret św. Charbela i dzięki temu poznałam wspaniałe osoby z Konina, które zmobilizowały mnie do kolejnych prac…wkrótce pokaże Wam efekty. No i przecież czy to nie mały cud – że na moją e-mailową prośbę o relikwię św. Charbela otrzymuję już na drugi dzień odpowiedź, że Ojcowie ją spełnią? A po niedługim czasie przychodzi przesyłka z Libanu (pisałam o tym tu: http://www.beme.com.pl/mojepasje/charbel-blogoslawienstwo-swietego-na-nowy-rok/ ) którą mogłam się podzielić jeszcze z innymi…Tyle dobra mnie spotkało w tak niedługim czasie! Nasz sąsiad(którego na ponad 3 miesiące przyjeliśmy pod nasz dach po tym jak spaliło się jego mieszkanie) widział,że o 21.00 modlimy się Apelem Jasnogórskim.Dałam mu książeczkę z Nowenną Pompejańską i zachęciłam do zwrócenia się z problemami do Maryji. Ku memu zdumieniu znowu zaczął chodzić do kościoła.
I podarował nam tvLCD ze słowami : niech wam się dobrze ogląda Apel! Różaniec ma naprawdę ogromną moc. Udowodnili to także naukowcy: Doktor Lucjano Bernardi z Uniwersytetu Pavia we Włoszech , Julian Thayer i Esther Sternberg z Uniwesytetu Ohio i amerykańskiego Narodowego Instytutu Zdrowia – pisałam o tym tu: http://www.beme.com.pl/dusza/ave-mariagratia-plena/ Tak więc Kochani gorąco zachęcam także i Was do sięgnięcia po tą cudowną broń. Weźcie w swoje dłonie różaniec i powierzcie Maryji swoje radości i troski. Nawet (a może zwłaszcza) te najtrudniejsze, po ludzku beznadziejne… Potężnym Waszym orędownikiem i wspomożycielem będzie także świety Charbel, cierpliwy i pokorny czciciel Matki Boskiej z Pompejów…wystarczy Go o to z serca poprosić…Ja z ufnością i radością rozpoczynam kolejną Nowennę. A Wy?
Bogumiła
Proszę Św.SZarbela o uzdrowienie Mamy Danuty z niewydolności oddechowej
Proszę o uwolnienie od dreczeń złego ducha jakich doznaję prawie każdego dnia jeśli taka jest wola Boża.
Już 3 rok idzie jak się z tym zmagam
Czasami po ludzku nie daję rady
Proszę o modlitwę za mnie oby dobry Bóg że źródła bezwarunkowej Miłości miał mnie w swojej opiece.Prosze teraz o nową pracę i życzliwych Ludzi dookoła i pozytywne załatwienie wszystkich moich spraw. Szczęść Wam Boże
Proszę św Szarbela o uzdrowienie mojego taty Henryka z raka pęcherza, nerek i kręgosłupa. Z calego serca Proszę o cud. Chwała Panu.
Proszę o nawrócenie mojej siostry i jej rodziny. Dziękuję za każdą modlitwę
Proszę o modlitwę w intencji zdrowia dla syna
Proszę o modlitwę w intencji mojej mamy o uzdrowienie z ciężkiej choroby.
Proszę o modlitwę w intencji mojego wnuka o uzdrowienie z choroby.
Chwała Panu!
Proszę o modlitwę o łaskę zdrowia i życia dla mojej Mamy Bożenny.
Tak Sw. Charbel….. daje znaki że jest z nami.
Błagam o wsparcie w modlitwie o życie mojej mamy Lidii.
Anetko, pomodlę się za Twoją mamę.
Proszę o uzdrowienie dla mojego ojca Kamila, który pochodzi z rejonów bliskich św. Szarbelowi, przebywa teraz w Szwecji. Proszę o uzdrowienie i wzmocnienie jego organizmu.
Proszę o modlitwę za mnie o samoakceptację, odzyskanie radości z życia i o poprawę relacji w mojej rodzinie, szczególnie pomiędzy Mamą i Tatą.
prosze o modlitwe za moich synow zeby dobry Bog mial ich w opiece i prowadzil dobrymi sciezkami JEZU UFAM TOBIE
Proszę o modlitwę w intencji mojego małżeństwa które się rozpada.Jezu Ufam Tobie
Bardzo błagam o zdrowie dla mojej 15 mies córeczki.Niech cofną się wszystkie zmiany chorobowe, a skóra ma jeden kolor.Błagam Boże usłysz me błaganie.Oby komórki skóry wytwarzaly barwnik.Tak cięzko mi patrzec na skore mojego dziecka ,na ktorej powstaja białe plamy.Bardzo psychicznie rujnuje ta choroba.Ile to szczęścia maja ludzie ,których sķóra ma jednolity kolor i nie zastanawiaja się kiedy, gdzie powstaną plamy bielcze.
.
prosze o modlitwe o uwolnienie mnie od klatwy
Proszę i błagam wszystkich o modlitwę za mnie i pomoc w rozwiązaniu trudnych spraw. Potrzebuję wsparcia i prawdziwej gorącej modlitwy w moich intencjach. Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen Panie Boże – obyś skutecznie mi błogosławił i rozszerzył granice moje, a ręka Twoja była ze mną, i obyś zachował mnie od złego, a utrapienie moje… Czytaj więcej »
Zawierzam orędownictwu św. Charbela i modlitwie Agnieszkę chorą na raka, Annę i Rafała z problemami cukrzycowo-insulinowymi i otyłością. Zawierzam nasze Rodziny prosząc o Boże błogosławieństwo, opiekę Maryi i Świętych, ochronę przed złem i atakami złego. Amen.
Proszę o modlitwę w intencji mojego taty Jana o uzdrowienie dla niego z choroby nowotworowej
Proszę o modlitwę za mnie o uzdrowienie z nerwicy, i o zdrowie dla całej rodziny
Proszę o wyzdrowienie
Proszę o modlitwę za mój związek, o pogodzenie się z Ukochanym.
Proszę o modlitwę za Marcina aby nie stracił on pracy
Proszę o modlitwę za mojego kuzyna Marcina który cierpi na zaburzenia psychiczne. Proszę o modlitwę o jego powrót do domu, o to by nie stracił pracy i o postawienie na jego drodze osób które pomogą mu wyjść z tej choroby