Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kamil: Kiedy nie było dużo nadziei, zdecydowałem oddać się w opieke Matki Bożej z Pompejów

Kiedy nie bylo duzo nadziei, zdecydowalem oddac sie w opieke Matki Bozej z pompejow, odmawialem jej nowenne z wielka wiara i nadzieja.

W cudowny sposob moja prosba zostala wysluchana, zdalem moj egzamin z dobrymi wynikami.

Pozniej doznalem klopotow zdrowotnych z nadcisnieniem tetniczym i ponownie oddalem sie matce bozej i po raz kolejny zostalem uzdrowiony. Zawsze bede matce bozej pompejanskiej wdzieczny za wszytkie laski ktore mi udzielila.

Polecam wszystkim zaufac w moc tej nowenny.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ryszard
Ryszard
23.12.13 22:01

A ja dziś skończyłem swoją 2 NP /4 części/ i jestem taki szczęśliwy, ale co mi tam jutro zaczynam 3-cią już się nie mogę doczekać jutra. A świadectwo napiszę w Święta bo spędzam je pierwszy raz w życiu w samotności. Co ja piszę w jakiej samotności będzie ze mną Jezus i Maryja a to najlepsi Przyjaciele, nie zawodni… W niedzielę byłem u spowiedzi św. i przyjąłem Ciało Chrystusa do swojego serca. Niech te Święta Bożego Narodzenia przyniosą Nam wiele radości, Niech uśmiech zagości w sercach i domach, Niech ogarnie Nas ciepło wigilijnej świecy, Niech Dobry Bóg namaluje szczęście na twarzach… Czytaj więcej »

782662779
782662779
22.12.13 23:52

jakie to piękne.
Także chciałbym podzielić się swoim świadectwem, ale nie wiem gdzie mogę je opisać.
Pomożesz mi?

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x