Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Czekamy na komentarz numer 7000! KONKURS!!!

Aktualizacja: komentarzem numer 7000 okazalsie wpis Magdaleny: „Matka Boża nie tylko Twoją córeczkę bierze w ramiona,ale i całą Waszą rodziną.Wzruszam się Jej macierzyńskiej opiece,tak czułej i dobrej.Życzę obfitości łask Bożych i zdrowia dla wszystkich.” Prosimy o kontakt w sprawie wysylk ksiazki. 🙂 gratuluje!

okladka-rinp-malaUwaga uwaga 🙂 komentarz numer 7000 otrzyma nagrodę książkową, a będzie nią…..

pierwszy egzemplarz nowej książki niespodzianki związanej z nowenną pompejańską!

Kto trafi komentarzem numer 7000, ten wygrywa!

Jak sprawdzić bieżącą liczbę wpisów? – To proste! W prawej górnej kolumnie jest statystyka wpisów i komentarzy

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
22 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Celina
Celina
30.09.13 10:18

Mam pytanie do adm, kto jest autorem tej książki?

Agnieszka
Agnieszka
28.09.13 21:22

Witam wszystkich , Jestem w trakcie odmawiania Nowenny , jeszcze w trakcie części błagalnej . To co dzieje się w moim życiu nie da się opisać .Już zostałam w dużej mierze wysłuchana – od ogromu łask i dosłownie cudów nogi mi się uginają i czuję , że to nie koniec ! Po zakończeniu tej Nowenny dam wyczerpujące świadectwo . Ale teraz chciałam coś napisać o miłości . Cztery lata temu po swoim czwartym porodzie dostałam krwotoku . Dwie operacje nic nie dały ,potrzebowałam dużo krwi , która nie nadjeżdżała .Krótko mówiąc byłam w agonii , poziom hemoglobiny spadł do 2,5… Czytaj więcej »

Magdalena
Magdalena
28.09.13 20:29

Aniu dziękuję z całego serca.Życzę Tobie byś jak najszybciej doświadczyła radości niespodziewanej i zachwyciła się,dostrzegając w tym czułą rękę naszej Mamy z Nieba,która i Ciebie bardzo kocha aż do wzruszenia głębokiego.

Magdalena
Magdalena
28.09.13 20:26

Dziękuję pięknie za tak wspaniały dar.Przepraszam za pochopne słowa z których niekiedy pozostały błędy ortograficzne:)Ale wierzę,że Bóg nawet niedoskonałość używa i tym bardziej należy pozostawić to co wysokie w formie.Minął mi jesienny dzień a dzięki tej nagrodzie czuję się radosna i pełna wiary w dobre wiadomości.Tak jakby znów przyzywała mnie Matka Boża ,kto wie może zacznę kolejną pompejankę:)Chciałam Wam podziękować,że jesteście.Możliwość czytania tylu pięknych świadectw podsyca wiarę,nadzieję i miłość.Ale wiem też,że to jest dzieło Matki Bożej.Dobrze,że Ona jest!Pięknego wieczoru wszystkim życzę i Pozdrawiam.Napisałam do Państwa email.Bardzo się cieszę!!!

Anna
Anna
28.09.13 20:14

gratuluję zwyciężczyni i szkoda że nie ma nagród pocieszenia …:(

Maryla
Maryla
28.09.13 18:55

Kończę odmawiać kolejną Nowennę.Nie otrzymaliśmy łaski, o którą prosiłam, lecz ja nie tracę nadziei, bo wiem,że Pan Bóg ma dla każdego człowieka najlepszy scenariusz jego życia.Jeśli taka jest wola Pana Boga, to trzeba z nią się zgadzać,choćby nieraz bolało.Czuję wyraźną opiekę Mateczki Najświętszej i dlatego wiem,że mimo obecnych trudności, będzie dobrze.Jestem już starszą osobą i dzięki modlitwie różańcowej uprosiłam w swoim życiu wiele łask,o czym już wcześniej pisałam na tych stronach.Chwała Panu ” za słoneczne i pochmurne dni”.

Anna
Anna
28.09.13 11:47

Gdy jest mi ciężko zaglądam na tą stronę, czytam świadectwa i modlę się, to moja jedyna nadzieją, tylko to mi pozostało…modlitwa.

Ania Wasilewska
Ania Wasilewska
28.09.13 11:28

Piękna modlitwa,, Zły ingeruje i przeszkadza, ale dobro zawsze zwycięża !!

Monika
Monika
27.09.13 17:34

Szczęść Boże, z różańcem w ręku przy boku Maryi można wiele wytrzymać i nie załamać się, bardzo wiele otrzymałam łask jeszcze wiele mam do wymodlenia, jestem pewna , że nawet nie wiem jak dużo zawdzięczam różańcowi, chyba drugi rok odmawiam nowennę, wiele otrzymałam, ale widzę teraz, że czasem ciężko i upadam, ale jednak wytrzymuję-tylko dzięki Maryi nie załąmałam się,wstaję i do przodu, naprawdę uwierzcie ostatnio miałam strasznie ciężką sprawę-chorobę i …wiem, że jestem słabiutka a jednak myślę, że mnie podtrzymuje, Jezu Ufam Tobie, Królowo Różańca Świętego módl się za nami!Tak jak dzisiaj w czytaniu rano na mszy słyszałam przed pracą-… Czytaj więcej »

Anna
Anna
27.09.13 15:55

Witam,
Ja w tej chwili odmawiam już 6 Nowennę Pompejańską. Chociaż nie wszystkie moje prośby zostały już wysłuchane i czasami jest bardzo ciężko to nie poddaje się, bo wiem że Mateczka mnie wysłucha. Nowenna zmieniła moje życie. Wcześniej przed jej odmawianiem rzadko się modliłam, w tej chwili żyć nie mogę bez różańca i nigdy nie byłam tak blisko Boga. Po każdej zakończonej Nowennie odmawiam kolejną i wiem, że tym razem będzie podobnie. Dziękuje Ci Mateczko za wszystko co od Ciebie otrzymałam!!

Anna
Anna
27.09.13 12:30

Panie Adminie to wspaniale, jak tylko będą fundusze na pewno będziemy kupować i też dla innych polecać. Wspaniale, że tak ksiazka została wydana bardzo sie cieszę 🙂

ANNA
ANNA
27.09.13 10:19

ja chciałamtylko napisac ze ta Nowenna towarzyszy mi juz długo kończe jedna ii zaczynam drugą – dałam nowenne kolezance która potem zachorowała rak piersi – modliła sie cały czas i ja za nia i jest zdrowa w pazdz wraca do pracy- ja mam problemy i jakos z nimi zyje dzieki MATCE BOSKIEJ POMPEJANSKIEJ – bez tej nowenny bym pewno wylądowała w psychiatryku –

Patrycja
Patrycja
26.09.13 22:54

Ave Maria !

Anna
Anna
26.09.13 17:37

A ja chciałam serdecznie podziękować Całej Redakcji Królowej Różańca Świętego za umieszczenie mojego listu w tym nr.-dziękuję bardzo,choć wysyłając do Was ten list nie myślałam że będzie na łamach KRŚ ale bardzo się cieszę z tego faktu bo to pamiątka do końca życia 🙂 pozdrawiam serdecznie Całą Redakcję i jeszcze raz dziękuję

Anna
Anna
26.09.13 15:47

Wspaniale że jest nowa ksiażka ma piekną okładkę mi brakuję takiej z krótki rozważaniami różancowymi, może wydawnictwo wyda taką? byłaby bardzo pomocna dla odmawiających Nowennę

Ania
Ania
25.09.13 12:06

Szcześć Boże

Anna
Anna
25.09.13 11:59

Witam, Nie wiem od czego zacząć lecz najlepiej od początku.O NP dowiedziałam się przypadkowo z internetu.Jestem sama po rozwodzie, mieszkam za granicami kraju.Byłam z człowiekiem który również był po rozwodzie a więc grzeszyliśmy.Bardzo ciężko było mi z tym żyć chociaż w głębi siebie(serca) starałam się o tym nie myśleć.Gdy poczytałam o NP i zapoznałam się z nią postanowiłam że przez ten czas będę żyć w czystości. Nadszedł dzień kiedy rozpoczęłam swoją pierwszą NP,po kilku dniach odmawiania poszłam do spowiedzi oraz po trzech latach życia w grzechu przystąpiłam do stołu Pańskiego.Wiecie jak się czułam w owym dniu?Jak nowo narodzona!Otrzymałam wiele łask… Czytaj więcej »

Weronika
Weronika
25.09.13 19:17
Reply to  Anna

Piękne świadectwo, pozdrawiam

Teresa
Teresa
25.09.13 11:13

O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się od koleżanki, ale zlekceważyłam tę informacją. Gdy po raz drugi powiedziała mi o niej sąsiadka, pomyślałam, że to nie przypadek. Ale zanim zaczęłam ją odmawiać, zapoznałam się z licznymi świadectwami i komentarzami, jakie znalazłam w Internecie. W tym czasie mój zięć stracił pracę i już od pół roku nie mógł znaleźć nowej. Pomyślałam, że zamiast wciąż dopytywać, czy coś w tej sprawie się zmieniło, zacznę się modlić tą nowenną. Odmawiałam wszystkie cztery części różańca. Oczywiście przychodziły zniechęcenia. Gdy pod koniec pierwszej części – błagalnej, zapytałam córkę, czy zięć robi coś w sprawie pracy i odpowiedź… Czytaj więcej »

Nina
Nina
24.09.13 23:30

Witam.
Jakis czas temu koleżanka poinformowala mnie o Nowennie Pompejanskiej.
Niestety 3-krotna próba jej ukończenia jak do tej pory skonczyła się na niczym.Mniej więcej w połowie jej trwania zawsze coś mi przeszkadzalo w jej kontynuowaniu.I gdy już prawie przywykłam do mysli,że jednak ta forma modlitwy jest nie dla mnie przeczytałam świedectwo p.Beaty,która ukonczyła nowennę dopiero przy 4 próbie…..Postanowiłam pod wpływem jej słów spróbować jeszcze raz rozpocząć nowennę.N.

22
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x