Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magdalena: wiem, że prośba moja zostanie w końcu wysłuchana

W piątek (23 sierpnia) kończę odmawiać drugą NP. Obie w intencji „sercowej”. Moja prośba wprawdzie nie została „spełniona” tak, jakbym tego oczekiwała, ale wszystko przede mną:)wierzę, że będzie dobrze. Niemniej chciałabym podzielić się swoistymi cudami, które pojawiły się „obok”.

Poznałam nowych, wartościowych ludzi, poprawiła się moja sytuacja finansowa i co najważniejsze chyba – dostałam propozycję pracy na stanowisku, na które ubiegam się od prawie roku i byłam już mocno zrezygnowana. Ta praca właściwie sama mnie znalazła:)

Z osobą, o której miłość się modlę, po smutnych zawirowaniach znów poprawiłam w pewnym sensie relacje, wiec pozostaje mi trwać w modlitwie i czekać. Bo wiem, że prośba moja zostanie w końcu wysłuchana. Zresztą trudno mi zaprzestać tego, bo różaniec zaczynam odmawiać odruchowo, nawet przez sen 🙂

Wiara czyni cuda!!!

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
23 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
kamila
kamila
12.10.13 11:01

dajma915@interia.pl
baaardzo bym prosila o wyslanie tego nagrania ksiedza.
Jestem zalamana. Skończyłam nowenne, a nic sie nie zmienia, jest tylko gorzej…
Brakuje mi już sił…
Skoro Pan Bóg może wszystko, dlaczego pozwala na nasze cierpienia?

Kasia
Kasia
12.10.13 15:23
Reply to  kamila

Kamilo, ja też nie mogę pojąć tego okrucieństwa które mi zgotowano. Ale pewiem mądry zakonnik który wiele w życiu przeszedł i mówią o nim że to taki Ojciec Pio wytłumaczył mi że ja dostałam tylko cierpienie, a cierpienie nie jest złem. Gdyby cierpienie było złe to nie cierpiałaby nasza Matka Maryja i Jezus też by nie cierpiał. Ostatnio ksiądz na kazaniu gdy była ewangelia o bogaczu i Łazarzu pięknie mówił o cierpieniu. Podobno nie dostajemy krzyża cięższego niż potrafimu unieść – czasem jest to poprostu stacja X tak jak w moim przypadku. Nie załamuj się bez Boga, Jego miłości będzie… Czytaj więcej »

żaklina
żaklina
02.09.13 12:35

MADZIU WYSŁAŁAM CI TE NAGRANIE.. POWODZENIA…

żaklina
żaklina
04.09.13 10:23
Reply to  żaklina

madziu wysłałam ci 50 nagrań , ale nie jestem pewna czy doszły.. mam coś problem z pocztą . daj znać proszę

Magda
Magda
28.08.13 22:53

Ja tez odmawiam nowenne w intencji mojego chlopaka ktory odszedl. Nic nie dzieje sie bez przyczyny, wiem ze bylam zla dxiewczyna i nie docenialam tego co dla mnie robil az w koncu nie wytrzymal i odszedl. Z jednej strony to mu za to dziekuje bo nigdy bym nie zauwazyla ze cos robie zle, a tak to dostalam kubel zimnej wody na glowe i bardzo sie zmienilam, tylko ze on juz w to nie wierzy i definitywnie zakonczyl ten zwiazek, ale ja wciaz sie modle moze potrzeba nam takiego wstrzasu, bynajmniej mi by coa zmienic w swoim zyciu. Mam nadzieje ze… Czytaj więcej »

żaklina
żaklina
29.08.13 10:32
Reply to  Magda

MADZIU NIE PODDAWAJ SIĘ!!
WIARA CZYNI CUDA.. MÓDL SIĘ NP I POSŁUCHAJ KONFERENCJI KS. PAWLUKIEWICZA PT”JAK WIERZYSZ TAK MASZ ALBO DOSTAJESZ”’ BO NIE PAMIĘTAM DOKŁADNIE… POWODZENIA

Magda
Magda
29.08.13 23:54
Reply to  żaklina

Nawet nie wiem jak dziekowac za te slowa, dzis mialam kolejny kryzysowy dzien, serce mowi modl sie i cierpliwie cxekaj bo on wroci i kocha a rozsadek mowi ze nie ma ma co liczyc bo to juz dla niego sprawa zamknieta. I co tu w takiej sytuacji robic, moja wiara nie nalezy do najsilniejszych, i bardxo mi za towstyd ale pracuje na nia chociazby codzienna modlitwa i nowenna ale czasami ja tak odmawiam kompletnie w to nie wierzac. Bo jak tu wierzyc jak sprawa wydaje sie byc beznadziejna, wiem wie, ze dla Pana Boga nie ma spraw beznadziejnych ale terqz… Czytaj więcej »

żaklina
żaklina
30.08.13 13:25
Reply to  Magda

MADZIU MAM BARDZO WYJĄTKOWE NAGRANIE , KTÓRE DOSTAŁAM OD ZAPRZYJAŻNIONEGO KSIĘDZA I BARDZO CHCIAŁABYM CI PRZESŁAĆ , ALE NIE MAM POJĘCIA JAK? CHCIAŁABYM TO WKLEIĆ DLA WSZYSTKICH TU ALE NIE POTRAFIĘ…. PODPOWIEDZCIE JAK

Magda
Magda
30.08.13 22:58
Reply to  Magda

Bardzo bym chciala go wysluchac. To moj adres email mmaaggddaa@hotmail.com gdybys mogla go przeslac bylabym szalenie wdzieczna. Dzis kolejny kryzysowy dzien…naprawde im krocej do zakonczemia tej nowenny tym gorzej, tym bardziej ze wiara i nadzieja sa prawie zerowe i emocje po rozstaniu juz opadly zacxelo sie takie normalne zycie a na kazdym kroku mi go brakuje, te dni sa jeazcze gorsze niz te swiezo po rozstaniu jesli tak ma wygladac moje zyvie…nawet nie chce nic juz dalej mowic.

Agnieszka
Agnieszka
25.08.13 02:33

Codziennie modlę się za osoby, których intencja jest podobna do mojej, proszę i Was o modlitwę. Będzie dobrze, Maryja obiecała, że każdemu, kto odmawia Nowennę pomoże. W niektórych przypadkach trzeba poczekać dłużej, niż w innych, w niektórych trzeba się modlić dłużej, ale dla nieba nie ma beznadziejnych spraw.

Asia
Asia
24.08.13 23:38

Ja też modlę się w intencji sercowej, też modlę się czasem odruchowo, przez sen nawet jak nowenna już zakończona w danym dniu:)Moja sprawa teoretycznie idzie do przodu, ale w iście żółwim tempie…ale wierzę. Wierzę, że jeśli Bóg też chce dla mnie tego o co się modlę, to to dostanę. Bywają momenty zwątpienia, bywa że idzie mi wszystko na opak. Ale nie poddaję się, czego wszystkim życzę i obiecuję modlitwę za tych, co tak jak ja czekają;)

madzia
madzia
24.08.13 21:22

Witam, nowennę pompejańską odmawiam po raz pierwszy,dziś zaczęłam część dziękczynną. Często jest mi bardzo trudno,ogarnia mnie zmęczenie i zniechęcenie,wszystko wali się na głowę,mam ochotę zostawić cały ten kierat i uciec gdzie mnie nogi poniosą ale te modlitwa trzyma mnie ostatecznie w pionie. Wiem,że jestem słaba i bez pomocy ,,z góry” nic nie osiągnę,tym bardziej liczę na spełnienie ”miłosnej”intencji,o którą się modlę. Dziewczyny,jeśli możecie,pomódlcie się za mnie i mojego ukochanego, z którym,z Bożą pomocą,chciałabym zbudować rodzinę,a który chyba nie bardzo zdaje sobie z mojgo istnienie sprawę,choć robiłam,co tylko mogłam ,by zwrócić na siebie jego uwagę.Może nic z tego nie wyszło,abym zdała… Czytaj więcej »

edyta
edyta
24.08.13 20:09

Edyta mam bardzo ciężką sytuację dlatego że rostałam się z partnerem z którym byłam sześć lat. Jest mi bardzo ciężko z tym się pogodzić. Modlę się od nie dawna z NP a mam coraz więcej problemów których nie jestem wstanie ogarnąć.Zamiast być coraz lepiej to jest coraz gorzej ale dalej trwam w modlitwie.

Ala
Ala
25.08.13 20:14
Reply to  edyta

Ja ostatnio od pewnego czasu nie jestem w stanie ogarnąć w ogóle mojego życia, jedynie w modlitwie moja nadzieja. Rozumiem Cię i myślę, że problemy się uporządkują po jakimś czasie.

żaklina
żaklina
26.08.13 18:08
Reply to  Ala

POWODZENIA ALU
BĘDĘ PAMIETAĆ O TOBIE W SWOJEJ MODLITWIE.
TRZYMAJ SIE CIEPLUTKO

żaklina
żaklina
24.08.13 19:00

HEJ DZIEWCZYNY!!!! SKORO CHODZI O SPRAWY SERCOWE TO NIE MOGĘ BYĆ OBOJĘTNA I DOŁĄCZAM SIĘ DO NASZEJ LOVE-BANDY 🙂 JA ROK TEMU MODLIŁAM SIĘ W PODOBNEJ INTENCJI NP I DOSTAŁAM TO O CO PROSIŁAM Z TAKIM GRATISEM , KTÓREGO BYM SIĘ NIE SPODZIEWAŁA USŁYSZAŁAM SŁOWA ”TAK BARDZO CIĘ KOCHAM” NO ALE MOJA SIELANKA NIE TRWAŁA DŁUGO ROZSTALIŚMY SIĘ MIMO , ŻE TAK BARDZO SIĘ KOCHAMY.KOCHAM TEGO CZŁOWIEKA PONAD ŻYCIE I NIE WYOBRAŻAM SOBIE ŻYCIA BEZ NIEGO I W TEJ INTENCJI ODMAWIAM DRUGĄ NP, KTÓRĄ ZAKOŃCZE 8WRZESNIA W URODZINY NASZEJ PANIENKI. ZAKOŃCZĘ JA NA JASNEJ GÓRZE NA DRUGI DZIEN PO TYM… Czytaj więcej »

Ala
Ala
25.08.13 11:30
Reply to  żaklina

Dostałaś o co prosiłaś i jeszcze z gratisem? ok. ale dlaczego potem sobie poszedł? Rozumiem modlitwę o dar miłości i postawienie na naszej drodze odpowiedniej osoby. Natomiast często widzę w postach taki problem, że ukochana osoba sobie poszła, zostawiła nas, tak nagle i jakby nigdy nic. Jest to niepokojąco częste. Najgorsze jednak jest to, że osoby piszące o tym, cierpiące, opuszczone, zazwyczaj twierdzą, że wszystko było super i że tamta osoba odeszła bez przyczyny. Wiem, że to jest forum o Nowennie i o modlitwie a nie poradnikowe, ale może poradzę, żeby te wszystkie osoby krytycznie zerknęły w przeszłość, tą wspólną… Czytaj więcej »

żaklina
żaklina
25.08.13 14:02
Reply to  Ala

DROGA ALU 🙂 CZASAMI TAK BYWA ,ŻE BÓG NAM KOGOŚ ZABIERA NA ”CHWILĘ” ŻEBYSMY SOBIE UŚWIADOMILI JAK BARDZO SIĘ KOCHAMY, JAK NAM NA SOBIE ZALEŻY I CZY TO UCZUCIE JEST SZCZERE.. NIC NIE DZIEJE SIĘ BEZ PRZYCZYNY, A WYJAŚNIE CI , ŻE NIE ODSZEDŁ SAM , JA PODJĘŁAM TĘ DECYZJE, BYŁO BARDZO TRUDNO , JA WIEM , ŻĘ CHCE Z NIM IŚC PRZEZ , ŻYCIE NA DOBRE I NA ZŁE , ALE TERAZ ON TO MUSI ZROZUMIEĆ.. ZAMÓWIŁAM ZA NIEGO MSZE NAWET, BO GO BARDZO KOCHAM , MODLĘ SIĘ ZA NIEGO I O NIEGO JUZ 2LATA , MAMY SWOJE UPADKI… Czytaj więcej »

Gosia
Gosia
25.08.13 15:17
Reply to  żaklina

Nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy odeszłabym od chłopaka, którego bym bardzo kochała i była pewna tego, że chcę iść z nim przez życie. Odeszłabym tylko z 2 powodów: 1) kiedy bym zrozumiała, że to nie jest odpowiedni dla mnie człowiek 2) dla dobra tej drugiej osoby tzn. kiedy małżeństwo nie byłoby możliwe pomimo ogromnej miłości (są takie sytuacje). Nie bardzo rozumiem sensu rozstania tylko po to, żeby ktoś zrozumiał, że chce iść ze mną przez życie. Albo kocha i chce albo nie. Fakt, że człowiek często docenia co miał jeśli to stracił ale odchodzić po to, żeby tamta osoba mnie… Czytaj więcej »

żaklina
żaklina
26.08.13 18:06
Reply to  żaklina

własnie gosiu!!! w naszym przypadku małżeństwo nie jest możliwe bynajmniej nie teraz, a uwierz mi życie jesst tak przewrotne , że nigdy nie wiemy jak się potoczy…

nene
nene
24.08.13 16:45

Dzisiaj jest 24 dzien NP, modle sie o laske macierzyństwa, 1 ciaze stracilam z powodu toxo, i juz pol roku a wyniki sa coraz gorsze, dzis nawet mam wrazenie ze objawy sie nasilily, ale nie o tym chcialam napisac, wszystkim ktorzy modla sie NP o uwolnienie z jakiegos nalogu, alkoholizmu badz tez innego polecam modlitwe OJCA PIO – modlitwa odrzucenia zlych duchów, modlitwa wyzdrowienia i uwolnienia, jest to bardzo skuteczna modlitwa która nigdy mnie nie zawiodła w sytuacjach gdzie nie bylo wyjscia, kiedy wszystko inne zawiodlo.

Agnieszka
Agnieszka
23.08.13 19:17

Witaj, bardzo się cieszę, że Twoja sytuacja „sercowa” będąca intencją nowenny się poprawiła. Piszesz, że były smutne zawirowania, a teraz jest lepiej- nie od razu Rzym zbudowano, powoli do przodu 🙂 Nawet mały krok to powód do wielkiego Alleluja! 🙂 Sama również modlę się w sercowej intencji, dlatego jesteś objęta moją modlitwą- codziennie modlę się też za osoby, które modlą się w takiej intencji. Będę wspominać Twoje imię 🙂 Magdaleno, na forum Nowenny Pompejańskiej mamy specjalny temat łączący osoby, które modlą się o związki i miłość, zapraszamy. 🙂 Można pogadać, pomodlić się, otrzymać pomoc duchową. Twoje świadectwo jest piękne, masz… Czytaj więcej »

kasia s
kasia s
23.08.13 19:47
Reply to  Agnieszka

Dziewczyny, ja się podpinam pod Wasze rozważania, bo u mnie sprawa mocno sercowa na tapecie:) I ja też się nie poddaję i trwam modląc się. Mimo, że często przychodzi zwątpienie, ale biorę różaniec do ręki i wiara i nadzieja do mnie wracają… Modlę się za Was i proszę nieskromnie o modlitwę:)

23
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x