Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ewa: zawsze to o co prosiłam, zostało wysłuchane

Jestem w trakcie odmawiania chyba już z 5 nowenny z kolei…chyba, ponieważ po skończeniu pierwszej, nie potrafiłam przestać odruchowo powtarzać kolejnych „zdrowasiek” w wolnych chwilach w ciągu dnia. I to był jeden z cudów, jakie doświadczyłam podczas odmawiania Nowenny. Uzależnienie się od niej ale i szacunek do Różańca, który kiedyś traktowałam dość sceptycznie i totalnie nie rozumiałam tej formy modlitwy… Choć moje intencje były różne,to zawsze to o co prosiłam, zostało wysłuchane. Najważniejsze to konkretna intencja i otwartość na to, że Pan Bóg wie co dla nas najlepsze.

Życzę wszystkim odmawiającym wytrwałości i wiary. W modlitwę, w to,że się ułoży i w opiekę boską.

Co do łask płynących z odmawiania NP, nie ma żadnych wątpliwości, dostajemy wręcz więcej niż tego oczekiwaliśmy

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
26 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Oliwia
Oliwia
07.09.14 02:32

Basiu mi się wydaje, że to jest tak, że jak my się modlimy za duszę czyśćcową to ona nam jest bardzo wdzięczna, jeśli wymodlimy jej przebaczenie wszystkich win to ona potem trafia do nieba, jest blisko Boga wśród świętych i może nam się potem odwdzięczyć, wypraszając łaski dla nas. Ja to tak rozumiem na chłopski rozum, ale nie wiem jak to jest, jak to tłumaczy KKK.

witold
witold
05.09.14 20:40

módlcie się za dusze czyśćcowe i proście je o potrzebne łaski!!!

basia
basia
06.09.14 22:17
Reply to  witold

Do witold a czy Ty otrzymałeś łaskę za przyczyną dusz chyba nie czyśćcowych tylko tych co są już w niebie bo dusza czyśćcowa nie moze się skutecznie modlić moze tylko od nas czekać modlitwy którzy tu jeszcze jesteśmy . J eśli Ci pomogły dusze to napisz coś o tym nam

Aneta
Aneta
07.09.14 07:56
Reply to  basia

Dusza cierpiąca w Czyśćcu nie może modlić się za siebie. Natomiast wstawia się za innymi. Poszukaj np. Catalina Rivas „Tajemnica Mszy świętej”.

dorota
dorota
13.08.13 11:35

Ja zawsze wtedy ,kiedy juz jestem u kresu sil a diabel szaleje i spotykaja mnie straszne przykrosci ze strony najblizszych i mysle „no teraz to juz koniec ,juz po mnie nie wytrzymam !!! ” wtedy dostaje podarunki np. Cudowny medalik od MB na ktory prawie nadepnelam lezal przed drzwiami na klatce schodowej i wiem ze to byl dla mnie osobiscie ,bylo to kilka lat temu jak moje zycie sie zawalilo .Teraz kilka dni temu gdy bylo juz makabrycznie znalazlam malutki kolorowy rozaniec w wielkim centrum handlowym i tez prawie na niego nadepnelam to bylo jak potwierdzenie MBP zebym nadal nie… Czytaj więcej »

Rita
Rita
11.08.13 21:22

Nie wiem czy to właściwe miejsce by o tym pisać, ale czytając wypowiedzi osób, które twierdzą, że zostały wysłuchane zastanawiam się jak one to robią, jak wy to robicie? Odmawiam już drugą nowennę, jeszcze kilka dni i skończę, a tu nic.. dosłownie nic się nie dzieje. Ostatnio miałam wielkie zwątpienie w religię, Boga, po prostu kryzys wiary ale rozpoczęłam ją mimo to. Odmawiam również nowenny do św. Rity i również jak było tak jest. Zastanawiam się jak tu wierzyć skoro człowiek się modli i modli a czuje się pozostawiony sam sobie? Oczywiście mam zamiar dokończyć nowennę ale zastanawiam się czy… Czytaj więcej »

Aga
Aga
12.08.13 08:55
Reply to  Rita

Rito, u mnie np. jest tak, że intencja nowenny spełnia się dopiero po jakimś czasie, a nie od razu. W niektórych albo nawet wielu przypadkach potrzeba jest dużo czasu. Ja teraz odmawiam 7NP i dopiero w czasie tej NP (jak i 6) widzę, że dopiero Maryja prostuje moją drogę życiową. Myślę, że jest sens modlitwy. Mi został tydzień do końca części błagalnej. Modlę się za zdrowie taty, a mnie ogarnia okropne uczucie pustki, samotności, nawet płaczę i strasznie to odczuwam. Codziennie proszę Mateńkę, żeby mi pomogła, bo nie wytrzymuje tych emocji. I przychodzi pomoc. A te myśli, które Ciebie ogarniają… Czytaj więcej »

susel
susel
10.08.13 20:45

Dagi jak ci ciezko napisz do mnie mnie tez jest ciezko i sie modle, Pan jezus tez cierpial na brak odwzajemnionej milosci pisz chetnie z toba pogadam

Asia
Asia
10.08.13 15:04

Dagi, jeśli chodzi o naukę angielskiego, to moim zdaniem możesz próbować jeśli masz jakieś podstawy to możesz próbować poszerzyć znajomość angielskiego we własnym zakresie, tzn. ucząc się sama, żeby się doszkolić. Można zakupić książki do samodzielnej nauki lub pobrać z internetu. Albo popytaj w urzędzie pracy czy nie mają jakichś kursów językowych. Albo możesz poszukać sobie czegoś na tej stronie:http://www.inwestycjawkadry.info.pl/
Niektóre ze szkoleń z oznaczeniem EFS są współfinansowane przez urzędy pracy. Pa 🙂

Dagi
Dagi
08.08.13 19:34

Szukałam na własną rękę. Zostawiałam nawet swoje CV w innych wymagali dużych umiejętności to od razu się wycofywałam z obawy przed ośmieszeniem. Nie umiem wszystkiego. Dziękuję wam za pomoc. Od nikogo innego nie otrzymałam tyle potrzebnych informacji co od was. To chyba jest jedno z łask podczas nowenny, którą teraz odmawiam. Dziękuję..jesteście kochani:) Nikt nie chciał mi pomóc i powiedzieć.

A jak nauczyliście się angielskiego tak na perfect? Chciałabym to w jeden rok osiągnąć.

Asia
Asia
08.08.13 18:11

A moze udałoby Ci sie znalezc jakiegoś pracodawce na wlasna reke,popytaj moze w jakichs mniejszych nawet jednoosobowych firmach bylby ktos chetny,kto by Cie wzial na staz?Wtedy taki ktos składa wniosek o staz z tzw.kandydatem wlasnym i wskazuje Ciebie jako tego kandydata.Trzymam kciuki i powodzenia 🙂

Dagi
Dagi
08.08.13 17:00

Chodziłam na rozmowy o staż. Dostawałam skierowanie od UP i szłam na rozmowę. Tylko co mi z tego, że dostanę takie skierowanie jak wyślą do tego samego pracodawcy 5 innych osób i wybierze tą, która jest lepsza ode mnie? I tak w ten sposób od lutego wracam z odmową do UP i za każdym razem muszę mówić dlaczego mnie nie przyjęli.

Dagi
Dagi
08.08.13 16:56

Wczoraj przeglądałam stronę UP z ofertami pracy. Zrobili nową stronę i widać jak na dłoni, że nie ma ofert pracy na czas nieokreślony. 🙁 Jest tylko jedna dla lekarza reszta to czasówki i umowy śmieciowe. Była jedna oferta pomoc księgowej. Wysłałam swoje CV i po chwili przychodzi mi odpowiedź zwrotna od poczty, że takiego adresu e-mail nie ma. Straciłam pół godziny na pisanie swojej aplikacji, żeby się dowiedzieć, że takiego adresu nie ma.

Asia
Asia
08.08.13 13:06

I jeszcze Dagi, jest coś takiego z urzędu pracy co się nazywa Stypendium z tytułu podjęcia dalszej nauki – jest skierowane do osób bezrobotnych, które decydują się podjąć dalszą naukę w celu podniesienia swoich kwalifikacji zawodowych.
Więcej na ten temat masz tutaj:
http://zielonalinia.gov.pl/Podnoszenie-kwalifikacji-32133

I w ogóle w urzędzie pracy możesz liczyć jeszcze na inne stypendia, więcej na ten temat znajdziesz tutaj:
http://zielonalinia.gov.pl/Stypendia-dla-osob-bezrobotnych-32280

Poczytaj sobie i może warto się potem wybrać do urzędu pracy i zapytać.

Papa 🙂 Asia

Asia
Asia
07.08.13 20:35

Dagi,
rozumiem,ze musi Ci byc bardzo ciezko.
Ja tez nie mam pracy od 9 m-cy,choc studia skonczylam i naprawde jej szukam. O dofinansowanie studiow mozesz sprobowac sie ubiegac w urzedzie pracy.Wiadomo,ze to ile pieniedzy mozna dostac zalezy od konkretnego urzedu,ale moze warto sprobowac.Albo ubiegac sie w banku o kredyt studencki.Jest nisko oprocentowany,a splacasz go dopiero po podjeciu pierwszej pracy.Jesli jest sie studentka to mozna sie ubiegac o stypendium socjalne,jesli nie masz pracy,to powinnas dostac je bez problemu.
Pozdrawiam Cie serdecznie i bede sie za Ciebie modlić,
asia

Dagi
Dagi
07.08.13 22:00
Reply to  Asia

Z tego co wiem UP finansuje tylko studia podyplomowe. Kredyt studencki – wygodne rozwiązanie w sam raz na pokrycie czesnego, ale jaką będę miała gwarancję, że do dwóch lat po skończeniu studiów znajdę pracę? W zeszłym roku się obroniłam i przez rok nie mam pracy. Jedynie odbywałam 3-mc praktyki w Skarbówce. Widać nie taka była wola Boża, żeby otrzymać pracę.Liczyłam na to,że mnie przyjmą mimo, że intencja NP była inna. Miałam nadzieję, że prosząc o jedno winogrono dostanę od Matki całą kiść przypadkiem. Być może dostałam coś innego..coś czego nie widzę. Stypendium socjalne odpada bo musi liczyć się mama i… Czytaj więcej »

Kasia
Kasia
08.08.13 11:29
Reply to  Dagi

cześć 🙂 w urzędach pracy są bezpłatne kursy, ja byłam na takim kursie z kadr i księgowości, po zajęciach teoretycznych są praktyki urząd kieruje do ZUS albo do US, ale ja znalazłam prywatną firmę tam 4 tygodnie miałam praktyki później w tej firmie mnie zatrudnili, a co najważniejsze zaczęłam powoli zdobywać doświadczenie które w tym zawodzie jest najważniejsze. mam nadzieje że się na coś takiego załapiesz, też miałam straszne problemy ale się udało i już pracuję od tamtej pory w trzeciej firmie i jest coraz lepiej jestem teraz na stanowisku kierowniczym. tylko tych praktyk najlepiej szukać samemu bo ZUS i… Czytaj więcej »

Asia
Asia
08.08.13 12:59
Reply to  Dagi

Dagi 🙂 nie ma za co, może akurat udałoby Ci się załapać na socjalne, to zawsze coś. Będę trzymała kciuki by Ci się udało. Jeśli już się studiuje to zawsze jest nadzieja np. jeszcze na stypendium naukowe. Nie jest łatwo się załapać, ale jeśli się uda to jakiś grosz z tego jest. I tak samo jeśli byś się zarejestrowała w urzędzie pracy to powinnaś zostać skierowana na staż, zwłaszcza że skoro obroniłaś się rok temu to urząd pracy powinien Cię skierować na tzw. staż absolwencki. Kryteria jakie trzeba spełnić to: rejestracja jako osoba bezrobotna, ukończenie studiów wyższych i wiek nie… Czytaj więcej »

Dagi
Dagi
06.08.13 22:01

Dziękuję:)

Beata
Beata
07.08.13 10:03
Reply to  Dagi

Dagi! Spróbuj skupić się na czymś co sprawia ci przyjemność, radość. Jakieś drobne przyjemności może pomogą zapomnieć ci o problemach,a przynajmniej trochę cię uspokoją. Ja na przykład w chwilach trudnych i smutnych czytam książki albo oglądam dobre filmy. Jesteś młodą dziewczyną – życie przed Tobą zobaczysz jeszcze wszystko się ułoży,nie trać tylko wiary, nie rezygnuj z modlitwy.Pozdrawiam cię serdecznie i westchnę w modlitwie za Tobą!

Dagi
Dagi
07.08.13 19:44
Reply to  Beata

Dziękuję za wsparcie. Nowennę z prośbą o śmierć przerwałam a zaczęłam tą o uzdrowienie z depresji cokolwiek to jest. Wczoraj i dzisiaj w trakcie nowej NP czułam się dobrze, ale wisi mi na głowie brak pracy. To nie daje mi spokoju. Nie wiem jak ja to robiłam, że dałam radę zajmować się domem, prać, prasować i gotować. Czynności te trwały dla mnie wiecznie. W jeden dzień sprzątałam cały pokój wtedy a dziś dałam radę ogarnąć cały dom,jeśli chodzi o sprzątanie. Moja mama pracuje od 9 do 20 non stop bez żadnego dnia wolnego. Chciałabym wygrać dla niej w totka, żeby… Czytaj więcej »

Pompejanka
Pompejanka
06.08.13 19:08

Będę o tobie pamiętać w modlitwie Dagi 🙂

Dagi
Dagi
05.08.13 18:02

W tej chwili modlę się o śmierć. Wszyscy znajomi się ode mnie odwrócili bo zakochałam się w nauczycielu. Żadna moja modlitwa nie została wysłuchana a modlę się już 2 lata ;( Nikt nie chce ze mną rozmawiać. Nie mam pracy i siedzę całymi dniami w domu. Od 8 miesięcy szukam jej bezskutecznie. Żaden z pracodawców nie chciał mnie przyjąć. Nie mam pieniędzy na studia myślałam o prostytucji (sponsoring) żeby iść na studia albo sprzedać swoje dziewictwo. Żaden chłopak w przeszłości nie odwzajemnił uczucia. Teraz mam 25 lat i nie widzę, żeby moje życie mogło zmienić się na lepsze. Byłam molestowana… Czytaj więcej »

Jerzy
Jerzy
06.08.13 07:17
Reply to  Dagi

Dagi po tym co piszesz widzę że największym Twoim problemem jest brak miłości. Chodzi mi o Twój brak miłości do siebie i akceptacji tego jaka jesteś. Jeśli sama siebie nie pokochasz to jak ktoś inny ma Cię pokochać? Sama modlitwa nie wystarczy. Po pierwsze musisz zacząć wierzyć w to że Bóg i Matka Jego najbardziej Cię kocha, potem przestać myśleć o głupotach typu prostytucja itp. Zacznij akceptować świat i innych ludzi, uśmiechaj się do innych nawet jeśli w środku wszystko płacze. Módl się z wiarą i nadzieją na lepszą przyszłość a zobaczysz jak zmieni się Twoje życie.

teresa
teresa
05.08.13 12:29

Również odmawiam 4 nowennę, bo tak jak i Ty Ewo nie mogę sobie wyobrazić dnia bez różańca.Doświadczyłam wielu łask od Matki Bożej Różańcowej,ale tak źle jak teraz nie było nigdy.Nowennę w tej chwili odmawiam w intencji syna.I szatan bardzo mi próbuje przeszkodzić, bo syn zaczął mieć kłopoty i w pracy i w małżeństwie a jest bardzo dobrym człowiekiem.Ale myślę że tę próbę przetrzymamy.Jestem pewna że w stosownym czasie Pani Pompejańska mi pomoże tak jak to robiła do tej pory.

26
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x