Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

małgorzata: nasza przemiana

Małgorzata: Nasza przemiana

Szczęść Boże. Chciałam podzielić się ogromem łask , jakie otrzymałam za pośrednictwem Nowenny pompejańskiej. Poprzez tę modlitwę Maryja otwarła mi oczy, przez cały okres jej trwania doznawaliśmy z mężem bardzo wielu łask. Modliłam się o nawrócenie siebie i męża dodając przy tym słowa psalmu „Stwórz o Boże  w nas serce czyste i ożyw nas nowym i nieugiętym Duchem”. Dla mnie jest niewiarygodne, że to wszystko otrzymaliśmy w tak krótkim czasie.

A teraz na Chwałę Boga i Najświętszej Maryi Panny wymienię łaski , które zostały nam dane jako DAR  z miłości :

•       Chęć odmawiania różańca, kontemplowania życia Jezusa i Maryi

Przeczytaj

anna: klątwy rzucone ma męża

Anna: klątwy rzucone ma męża

Odmawiam nowenne teraz w innej intencji i mimo że pierwsza intencja raczej nie została dotychczas wysłuchana, to w trakcie odmawiania jej otrzymałam wiele łask które wpłynęły na zmianę mojego życia i mojej rodziny. Od dłuższego czasu mąż nie pracuje i działalność którą miał musiał zawiesić. Dziwne było to ze cokolwiek zaczynał robić po dłuższym czasie przynosiły taki sam rezultat tzn wszystko psuło sie. To trwało prawie 2 lata. Pod koniec odmawiania nowenny nagle zadzwoniła pewna osoba która zapytala sie  męża czy od dłuższego czasu  przypadkiem nic mu sie nie układa…

Przeczytaj

paulina: dostąpiłam niezliczonych łask

Paulina: dostąpiłam niezliczonych łask

Niech będzie pochwalona i uwielbiona Trójca Przenajświętsza i Królowa Różańca Świętego z Pompei!

Mam na imię Paulina. Mam przyjemność odmawiać drugą w swoim 19-letnim życiu Nowennę Pompejańską. Pragnę podzielić się swoim świadectwem lecz może zacznę od początku. Kiedy uczęszczałam do SP byłam jako jedna z nielicznych osób w mojej rodzinie wierząca chociaż ukrywałam swoją wiarę. Życie nie potraktowało mnie lekko: molestowanie seksualne przez wujka, brak ojca, przemoc, brak wsparcia… Niestety pojawiły się problemy na tle nerwicowym już w gimnazjum oraz kryzys mojej wiary. Odsunęłam się od Boga Ojca. Zajęłam się wróżbiarstwem, okultyzmem przez co pozwoliłam, aby Zło zagnieździło się bardziej w moim młodym życiu. Niszczyłam swój związek przez brak wiary, lęki, strach, brak bezpieczeństwa.

Przeczytaj

ania: dziękuję matko boża za zdrową córeczkę

Ania: Dziękuję Matko Boża za zdrową córeczkę

Dwa miesiące przed rozwiązaniem postanowiłam pomodlić się do Matki Bożej Pompejańskiej abyśmy obie z córką szczęśliwie przeżyły poród, bez komplikacji, aby urodziła się zdrowa i zdrowo rosła. Koniec nowenny przypadał na trzy dni przed terminem. Wiem, że powinno się odmawiać NP tylko w jednej intencji, ale nie starczyłoby mi czasu na każdą z osobna. Termin mnie gonił, a raczej natura, a jak wiadomo, z naturą się nie walczy 🙂

Moja sytuacja ciekawa nie była. Najpierw zachorowałam na cukrzycę ciężarnych. Nie jest to szczególnie groźna przypadłość, o ile stosuje się dietę. Ja nie byłam w stanie mimo wszelkich zagrożeń nie tylko dla mnie ale przede wszystkim dla dziecka, powstrzymać się, aby nie zjeść czegoś słodkiego. Pod koniec ciąży było jeszcze gorzej. Dzień w dzień przez trzy tygodnie objadałam się słodkościami, doszło nawet do tego, że w ciągu dwóch godzin potrafiłam zjeść dwie drożdżówki, jedną czekoladę i paczkę delicji. Potem oczywiście przychodziły wyrzuty sumienia i strach, że przez moją lekkomyślność dziecko urodzi się z cukrzycą, wadami serca i/lub nerek.

Przeczytaj