Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Maja: pomoc w chorobie

W młodym wieku zachorowalam na zapalenie stawów. Choroba jest bolesna, ale nauczylam sie z nią życ. Jednak w zeszłym roku zaczęłam dostawać ogromnych bóli w stawach, które dosłownie uniemożliwiały mi normalne funkcjonowanie. Pomimo zwiększenia dawek nic nie przynosiło ulgi. Wtedy gdzieś przeczytałam o tej modlitwie i zaczęłam się modlić w intencji uzdrowienia. W pierwszym tygodniu modlitw bóle całkowicie ustąpiły i choroba przeszła w stan remisji. Dziękuję Maryji za to,że ma tyle litości dla grzeszników.

0
0
głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:


Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Łucja
Łucja
31.01.14 22:12

Moja kuzynka ,(chora na toczeń,bardzo cierpi),w 9 dniu drugiej N.P.miała sen,w
którym widziała Maryję w czerwonej sukni,pod krzyżem.Choroba nie ustąpila,ale
Adelka jest spokojniejsza,mniej nerwowa,i męznie znosi bóle,coraz gorsze.Mając nadzieję na poprawę losu,stara się jednocześnie pełnic BOŻĄ, anie swoją WOLę.
Widzenie Matki Bożej dodało Adzie otuchy i sił psychicznych.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x