Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Świadectwo Pani Wandy

Dziś do Wydawnictwa Rosemaria zadzwoniła spłakana kobieta.

Pani Wanda ze Starogardu Gdańskiego chorowała na raka piersi. Miała wielkiego guza pod piersią i przerzuty na węzły chłonne, zajętą i opuchniętą rękę, oraz plecy. Otrzymała chemioterapię która nie dawała rezultatu. Chemię jej zmieniano, ale także nic nie pomagało. Kiedy przeczytała książkę „Cuda i łaski Królowej Różańca świętego” bł. Bartola Longa, zaczęła odmawiać nowennę pompejańską. Pierwsza nowenna szła jej bardzo źle, ledwo mówiła, była bardzo słaba i chora, ale jednak udało się jej dokończyć nowennę (54 dni). Po niej tej zaczęła odmawiać drugą, wszystkie 4 części różańca.

17 maja na badaniach w Akademii Medycznej w Gdańsku nie stwierdzono raka. Badały panią Wandę dwie panie lekarki w tym jedna z Rzymu. Obie były zdziwione i uradowane tym faktem, że nie stwierdziły guza. Węzły chłonne były w normalnym stanie, opuchlizna zeszła. Badania krwi potwierdziły diagnozę lekarek, że rak zniknął. Po guzie zostało tylko

wgłębienie.

Pani Wanda wie, że została uzdrowiona dzięki odmówieniu nowenny pompejańskiej. Dziękuje Maryi za to cudowne uzdrowienie i wszędzie gdzie może daje świadectwo swojego uzdrowienia. Kiedy zadzwoniła aby podzielić się tym wspaniałym świadectwem, płakała ze szczęścia i radości z powodu tego cudu. Niech każdy wie, że Matka Boża Różańcowa nagradza wytrwałą modlitwę. I nadal dzieją się cuda uzdrowień za Jej przyczyną!

Chwała Panu i chwała Maryi – Królowej Różańca świętego z Pompejów!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
26 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Czytelniczka
Czytelniczka
24.01.20 20:26

Chwała Panu! Popłakałam się ze wzruszenia, że Pan Bóg jest dla nas dobry aż tak!!! Każdy dostaje łaski, obyśmy tylko potrafili je zobaczyć.

MOnika JAnkowiak MoJa Dance
MOnika JAnkowiak MoJa Dance
30.04.17 23:37

od kilku dni odmawiam, czuję pocieszenie, sprawa trudna bo proszę o moje uzdrowienie z ciężkiej choroby, tym bardziej ,że „nie wolno „mi nie wyleczyć się gdyż sama wychowuję dzieci, są jeszcze małe.
Jest wielkie pocieszenie i straszne działanie złego…wyobraźcie sobie ,że w pracy gdy dowiedziano się ,ze mam raka to najlepiej by się mnie pozbył dyrektor, który jest..(.usiądźcie bo się przewrócicie!)świeckim szafarzem Eucharystii.Brak słów…jedyne co pozostało to wiara,że na pewno będzie dobrze.Z Bogiem.Monika

alexi85
alexi85
29.01.15 20:39

ja odmawiam już drugą Nowennę z w intencji mojego zajścia w ciążę, wierzę że jeśli będę niestrudzenie błagać Maryję o wstawiennictwo u Boga to ześle mi ten najwspanialszy CUD 🙂

Madala
Madala
03.01.15 22:11

Chwała Panu! Niech Pan da jej swoje błogosławieństwo… i radość Ducha Świętego… i Wam wszystkim Kochani też!!!!

Anna
Anna
06.10.13 19:25

jutro kończę pierwsza nowennę, od wtorku zaczynam drugą 🙂 czekam na spełnienie mojej prośby już MATEŃKA dała mi znak i nadzieje

Marcin Serwach
Marcin Serwach
30.06.13 21:18

O całkowite i trwałe uzdrowienie MichaŁka

Cytryna
Cytryna
01.02.13 19:03

Szczęść Boże, Jutro zaczyna sie Nowenna przed Wspomnieniem Najświętszej Maryi Panny z Lourdes i Światowym Dniem Chorego, na stronie Stowarzyszenia Pomocników Mariańskich mozna znaleźć jej treść a także wysłać swoje własne intencje. Nowenna dotyczy uzdrowienia na duszy i ciele. Księża Marianie zachęcają do udziału i do przesyłania swoich intencji – na stronie jest specjalny formularz zgłoszeniowy, dzięki któremu można szybko je wysłać.

zaza
zaza
09.11.12 19:32

Witam wszystkich, na wstępie chciałabym podziekować za świadectwa, one poruszają serca i chęć rozpoczęcia tej NOWENNY. Dziś lub max.od jutra zaczynam 🙂 nie ukrywam , że różaniec jest dla mnie ciężką modlitwą zabrać się za różaniec przychodzi z trudem, ale mimo to raczej modlę się systematycznie ( bo ciężko jest modlić się Tajemnicą Szczseścia inne bieżące Nowenny i jeszcze różaniec) 1Tajemnica jest dla mnie do wykonania ale jak słyszę 3 omdlewam na ich ilość.Serce cieszy się a ja rozpaczam, że nie podołam. Chociaz wierzę w Matuchnę, że jeśli to będzie Wolą Jej to i to przeskoczę bo w swoim życiu… Czytaj więcej »

magda
magda
06.11.12 13:44

Przepraszam za błędy w mej wypowiedzi, jestem w pracy, pisalam bardzo szybko. Pozdrawiam.

magda
magda
06.11.12 13:41

Witam Was, ja chyba także zacznę odmawiać Nowennę w intencji mojego małżęństwa. Kocham bardzo męża mego, jednak widzę pewne różnice dzielące nas i doprowadzające do strasznych sytuacji, bolesnych słow, ataków agresji (głównie z mojej strony) oraz używek. Wiem jednak, ze On jest tym jedynym, tylko jego chce, a on chce tylko mnie. Pragne mu ufać, pragne być ufna i czysta w malżeństwie jak dziecko. Tzn, ja mu nigdy krzywdy nie zrobilam, ale czasem myśla, czasem podejrzeniami, czasem go oskarzam o rożne rzeczy. Więć potrzebuje pomocy Naszej Kochanej Matki w Niebie by nam pomogla i nas ratowala. Mamy 4 letnia corenkę,… Czytaj więcej »

Adia
Adia
23.10.12 23:19

Odnalazłam nowenne całkowicie przypadkowo, zarządzenie losu. Mam mnóstwo problemów,wszystko wali mi sie na głowę. Tesciowie skluceni, oczywiscie najwiekszym wrogiem jestem ja, pomimo tego ze to mnie obrazono i upokozono, pracy nie mam. W domu przy karzdej okazji maz traktuje jak zero,bo ja przeciez nic nie robie. Tylko sie uczę ..Jestem od niedawna w małżeństwie, prawie rok. Już od 2 mies rozmawiamy o rozwodzie. Nie widzę sensu w tym by myśleć, o naprawie nie mówiąc nawet o modlitwie w tej intencji. Mam tyle złości, goryczy,i bólu. A sił wogole! Jestem osoba wierząca mąż nie! Tyle nas różni !!! Naprawde nie mam… Czytaj więcej »

Monika
Monika
27.09.12 13:07

Bądż uwielbiona Najświętsza Panienko za cudowne uzdrowienia ja też modlę się za kochanym tata Ludwikiem chorym na nowotwór dziśiaj zakończyłam właśnie odmawianie nowenny lecz w dniu jutrzejszym zaczynam od nowa w tej samej intencji wierzę w cud uzdrowienia taty chociaż dziś czuje się bardzo żle Mateńko pomóż nam nie zwątpić daj siłę i wiarę na lepsze jutro proszę by tato miał na tyle sił by móc chodzić i żeby minęły duszności Cudowna Lekarko proszę Opiekuj się tatusiem który Cię mocno ukochał i pragnie odwiedzić na Jasnej Górze Wysłuchaj tej prośby Swięta Panienko i zlituj się nad nami grzesznymi Uzdrowienie chorych… Czytaj więcej »

Mirek
Mirek
27.01.18 02:20
Reply to  Monika

Moniko,jestes wspaniala corka. Mam nadzieje ze tato woj pojechal na Jasna Gore podziekowac Mryji za uzdrowienie.

Załamana
Załamana
04.09.12 11:42

Niestety, Nowenna nie pomogła. Za to narodził się kolejny ateista.

JOANNA
JOANNA
23.09.12 13:42
Reply to  Załamana

Nie zalamuj sie, dzis ateista a jutro najbardziej kochajacy Boga, nigdy nie wiadomo kiedy z Szawla zrobi sie Pawel 🙂
Kazda modlitwa jest wysluchana, kazda ma sens, czasami zrozumiemy „potem”
Kazdy Rozaniec, nawet ten nie z nowenny, pojedynczy ma „moc”

Kasia
Kasia
24.09.12 23:05
Reply to  Załamana

Zacznij odmawiać kolejną nowennę. Wierz w jej moc. Ja odmawiam nowenne w intencji mojej córeczki. Budzę się czasem w nocy ze strachem, że będzie źle. I wtedy w półśnie jakby sobie przypominam , że Matka Boska opiekuje się moim dzieckiem. Nie ważne jak będzie ale ono jest teraz pod opieką Matki Boskiej i przestaje się bać. To takie wspaniałe – jakby Matka Boska mówiła – uspokój się. Doznałam tego raz i cały czas to wspominam. Włożyłam różaniec do kołyski dziecka. Mimo, że krótko odmawiam nowenne dzieją się dobre rzeczy. Proście a będzie Wam dane. WIERZ. NIE USTĘPUJ!

Załamana
Załamana
25.08.12 08:54

Witam Wszystkich, jestem na tej stronie pierwszy raz. Zastanawiam się nad rozpoczęciem Nowenny w intencji uzdrowienia mojej Mamy, która również cierpi na tę nieuleczalną chorobę (a poza tym od dawna nie wiedzie nam się, ale to już jestem w stanie wytrzymać). Czy mogłabym prosić Was o wsparcie, modlitwę w intencji zdrowia Mamy?

basia
basia
13.08.12 19:41

WITAM.ZACZYNAM NOWENNĘ DO MATKI BOŻEJ W ŚWIĘTO WNIEBOWSTĄPIENIA.BĘDĘ POLECAĆ MOJEGO SYNA.JEST ALKOHOLIKIEM I POSIADA WIELE SŁABOŚCI.CHCĘ ZAPYTAĆ CZY W NOWENNIE PROSZĘ TYLKO O UWOLNIENIE OD ALKOHOLU,CZY MOGĘ MATUCHNIE WYMIENIC WSZYSTKIE SŁABOŚCI MOJEGO SYNA.PROSZĘ O WSKAZÓWKI.

Anna
Anna
04.08.12 05:27

Chwala Najwyzszemu Bogu!
dzieki Ci Panie za to ze tej bezsennej nocy znalazlam te strone i swiadectwa tych ludzi! Ja tez zaczne nowenne:) Chwala Panu!serdeczne pozdrowienia

Anna
Anna
23.07.12 21:57

Cieszę się że wszyscy wierzycie w moc Nowenny Pompejańskiej, ja również wierzę, ale kiedy próbuję ją rozszerzać u swoich znajomych spotykam się z podśmiewaniem, bagatelizowaniem i odradzaniem wręcz. Jestem w trakcie odmawiania. To bardzo przykre tym bardziej, że nie potrafię obronić tej Nowenny ani Maryi. Jestem na siebie bardzo zła i czuję jakbym zawiodła Maryję. Osoby którym opowiadam o NP są wierzące, bardzo religijne, chodzą do kościoła bardzo często, nawet codziennie. Jestem zawiedziona ich postawą. W ich wierze zaczęło mi czegoś brakować, odczuwam jakieś puste miejsce .Zauważyłam, że są uparci w swoich przekonaniach, poglądach. To naprawdę smutne doświadczenie.

jadwiga
jadwiga
06.10.13 18:55
Reply to  Anna

Ale Ty ufaj. Masz za sobą Matkę Najświętszą i jesteś silniejsza od wątpiących. Na tym polega trudność. Wszyscy chcielibyśmy, jak Ty, potwierdzenia bliskich.

Aneta
Aneta
16.04.12 15:33

Ja musiałam odmówić 3 razy Nowennę Pompejańską w intencji uzdrowienia i udało się. Po pierwszej trochę mi się polepszyło po drugiej było całkiem lepiej a trzecia mi w ogóle pomogła. Nie mam na to dowodów lekarskich ale nie zwątpiłam w to, że Matka Boża może mi pomóc. Zawsze dzieje się bardzo wiele złego podczas tej Nowenny trzeba być cierpliwym i dla Boga to wytrzymać, kierować ku niemu wszystkie cierpienia wtedy one mają sens. Kiedyś mi powiedział jeden ksiądz kiedy działo się wiele złego i myślałam że nie wytrzymam jednej z Nowenn powiedział tak „Matka Boża ma ostatnie słowo nie martw… Czytaj więcej »

Dariusz
Dariusz
15.02.12 00:06

piękna ta nowenna, lecz wymagająca
dopiero 4 dzien i jeszcze 50 przedemną ale mam nadzieję że podołam

maria
maria
28.01.12 15:37

jednak trzeba odmawiac druga nowenne tak jak pani wanda jesli nie otrzymamy laski

Magda
Magda
11.01.12 17:36

Ja też popłakałam się ze wzruszenia. Chwała Panu!

BASIA
BASIA
30.11.14 18:49
Reply to  Magda

Cud nad cudy nieowybrażalne zdarzanie dzięki modlitwie wierze i Maryi

26
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x